- Serdecznie wam dziękuję. To kolejny krok na drodze do pojednania między naszymi narodami - mówił w czwartek Gerhard Schwartz, przewodniczący stowarzyszenia Heimatkreis Schwerin/Wartche skupiającego byłych mieszkańców powiatu skwierzyńskiego.
Razem z grupą Niemców G. Schwartz przyjechał odwiedzić miasto swojego dzieciństwa. Pojechali m.in. do Gościonowa, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze na dawnym cmentarzu ewangelickim. A właściwie w lapidarium, utworzonym tam ostatnio z inicjatywy mieszkańców i władz gminy. - Poniemiecki cmentarz uporządkowaliśmy już kilkanaście lat temu. Wywieźliśmy wtedy dwa kontenery różnych śmieci - wspomina Anna Kłos, sołtys Gościonowa.
Do 1945 r. wieś nazywała się Alexanderdorf, zaś jej mieszkańcy byli ewangelikami. Cześć uciekła przed Rosjanami w styczniu 1945 r., pozostali zostali wysiedleni po zakończeniu wojny. Ich gospodarstwa zajęli przesiedleńcy z dawnych kresów wschodnich II Rzeczpospolitej. Ostatnio jej obecni mieszkańcy i pracownicy skwierzyńskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej wycięli chaszcze porastającą dawną nekropolię. Zebrali ocalałe płyty nagrobne, oczyścili je i złożyli w jednym miejscu. Wmurowali tam również okolicznościową tablicę, którą odsłonięto wczoraj w obecności byłych mieszkańców. Niemcy nie kryli wzruszenia.
- Dobrze, że obecne władze postanowiły się zmierzyć z tym problemem i nie zamiotły go pod przysłowiowy dywan. Powinny być wzorem dla włodarzy innych gmin na terenach, gdzie zachowały się resztki protestanckich cmentarzy - mówił przewodniczący niemieckiego stowarzyszenia.
W Murzynowie uporządkowali pomnik rodu Delius
Poniemiecką nekropolię uporządkowali też mieszkańcy Murzynowa, czyli przedwojennego Morrn. Przed rokiem postawili na swoim cmentarzu pomnik poświęcony żołnierzom i harcerzom poległym podczas wojny, ale przy okazji oczyścili teren wokół grobowca rodziny Delius na pobliskiej nekropolii ewangelickiej. Ostatnio wycieli w chaszczach ścieżkę do tego miejsca. - To teren nadleśnictwa. Na mapach zaznaczono jednak, że dawniej znajdował się tutaj cmentarz - mówi Kamil Różycki, sołtys Murzynowa.
Lapidarium powstaje też na byłym cmentarzu ewangelickim w Skwierzynie. Urzędnicy z miejscowego ratusza zaznaczają, że to dopiero pierwsza odsłona projektu "Ocalić od Zapomnienia", realizowanego na terenie całej gminy z inicjatywy burmistrza Tomasza Watrosa.
- W ramach tego projektu chcemy uporządkować osiem poniemieckich cmentarzy. Działamy w porozumieniu ze służbami konserwatorskimi, które udostępniły nam karty tych obiektów. Wytniemy chaszcze, oczyścimy ocalałe nagrobki. Postawimy przy nich tablice z opisami tych miejsc w językach polskim i niemieckim - zapowiada Joanna Dauksza, która kieruje referatem rozwoju, promocji i współpracy zagranicznej w skwierzyńskim magistracie.
W innych gminach też sprzątają dawne cmentarze
Gminne władze finansują projekt z własnego budżetu. Będą jednak ubiegać się o unijną dotację za pośrednictwem euroregionu Pro Europa Viadrina. Jak zastrzega J. Dauksza, wpierw muszą znaleźć partnerską gminę w Brandenburgii.
W Międzyrzeczu poniemiecki cmentarz został zniszczony po wojnie. W jednej części wybudowano potem restaurację, a w drugiej stanął ogródek jordanowski. W połowie lat 90. między lokalem i placem zabaw wmurowano jednak obelisk z okolicznościową tablicą, poświęconą pochowanym tam ewangelikom. Podobny pomnik postawiły na byłym cmentarzu protestanckim władze Pszczewa. Takich przykładów w regionie jest więcej. Dawnymi nekropoliami opiekują się m.in. mieszkańcy Zarzynia koło Sulęcina, Wyszanowa pod Międzyrzeczem, czy Brójec i Rybojad pod Trzcielem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?