Tadeusz M. nie usłyszy zarzutu zabójstwa
Tadeusz M. nie przyznał się nigdy do zabójstwa kobiety. O informacje w sprawie zarzutów stawianych Tadeuszowi M. zwróciliśmy się do Lidii Wieliczuk, rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. - Początkowo Tadeusz M. był podejrzany o zabójstwo kobiety, jednak aktualnie Prokurator nie stawia mu już tego zarzutu, a główny zarzut to nieudzielenie pomocy człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia - mówi.
Nie potrafił w logiczny sposób wytłumaczyć, co stało się z kobietą.
Oprócz tego usłyszy zarzuty zbezczeszczenia zwłok, podrobienia podpisu i pobierania świadczeń socjalnych należnych kobiecie.
Skwierzyna:
Dozór policyjny zamiast aresztu
19 stycznia Tadeusz M. został aresztowany na trzy miesiące. Na początku lipca Sąd Okręgowy w Międzyrzeczu przedłużył zatrzymanie na kolejne 3 miesiące. - Na postanowienie to zażalenie złożył obrońca podejrzanego. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. w dniu 21 lipca 2020 zmienił postanowienie Sądu Rejonowego w Międzyrzeczu. W miejsce tymczasowego aresztowania postanowił zastosować wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu puszczania kraju – informuje rzecznik gorzowskiego Sądu Okręgowego.
Po kilku dniach znaleziono korpus i głowę. Przeprowadzono sekcję zwłok. Ustalono, że rozczłonkowanie ciała nastąpiło po śmierci kobiety.
Zażalenie okazało się zasadne, ponieważ świadkowie zostali już przesłuchani, podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów, czyli nieudzielenia pomocy i zbezczeszczenia zwłok oraz złożył wyczerpujące wyjaśnienia co do okoliczności ich popełnienia.
Obawa matactwa lub utrudniania postępowania ze strony oskarżonego w takim stanie rzeczy jest zdaniem Sądu Okręgowego bardzo mało prawdopodobne. Nic – zdaniem Sądu Okręgowego - nie wskazuje na to, aby Tadeusz M. w przyszłości celowo unikał kontaktu z organami ścigania czy też nie stawiał się na wezwania sądu lub prokuratury - podsumowała rzecznik Lidia Wieliczuk.
Makabryczne odkrycie
Przypomnijmy, że 16 stycznia policja otrzymała zgłoszenie od pracowników OPS w Skwierzynie o zaginięciu 64-letniej kobiety. W mieszkaniu przy ul. Powstańców Wielkopolskich w Skwierzynie zatrzymano jej 68-letniego konkubenta Tadeusza M. Nie potrafił w logiczny sposób wytłumaczyć, co stało się z kobietą. W komórce, przy budynku, w którym mieszkała, policjanci znaleźli rozczłonkowane, niekompletne zwłoki kobiety. Tego samego dnia nietrzeźwy Tadeusz M. został zatrzymany i trafił do aresztu tymczasowego.
Rozpoczęto poszukiwania pozostałych części ciała. Po kilku dniach znaleziono korpus i głowę. Przeprowadzono sekcję zwłok. Ustalono, że rozczłonkowanie ciała nastąpiło po śmierci kobiety. Biegli nie byli jednak w stanie stwierdzić, co przyczyniło się do jej śmierci.
Polecamy również Państwa uwadze:
Polub nas na fb
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?