Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sława: To był pyszny jarmark!

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Kamila Wojnowska z Siedliska najpierw nauczyła się robić naturalne mydła, a potem kupiła 45 kóz. Co z tego wynikło?
Kamila Wojnowska z Siedliska najpierw nauczyła się robić naturalne mydła, a potem kupiła 45 kóz. Co z tego wynikło? Dorota Nyk
Magdalena Wróblewska z Radzynia robi pierogi jak u mamy, a Kamila Wojnowska z Siedliska mydła i kremy z koziego mleka. To m.in. produkty tych pań królowały w trakcie Jarmarku Produktu Lokalnego na sławskim starym Rynku.
Kamila Wojnowska z Siedliska najpierw nauczyła się robić naturalne mydła, a potem kupiła 45 kóz. Co z tego wynikło?
Kamila Wojnowska z Siedliska najpierw nauczyła się robić naturalne mydła, a potem kupiła 45 kóz. Co z tego wynikło? Dorota Nyk

Kamila Wojnowska z Siedliska najpierw nauczyła się robić naturalne mydła, a potem kupiła 45 kóz. Co z tego wynikło?
(fot. Dorota Nyk)

Jeszcze nigdy na jarmark na sławskim rynku nie przyjechało tylu wystawców. Od wtorku do czwartku można było popróbować przeróżne specjały.

Piekarnia Wacława Gierczaka ze Wschowy serwowała nawet chleb prosto z przenośnego pieca, pieczony na liściu kapusty. Chociaż kosztował pięć złotych, to ustawiały się po niego kolejki.

Koło Gospodyń Wiejskich z Kozich Dołów w gminie Kotla w powiecie głogowskim częstowało tradycyjnymi grzybkami w zalewie, ogórkami kiszonymi, kwasem chlebowym, ciastami i wiśniówką.

A piekarz Oleg Buko przyjechał aż z Wilna, żeby sprzedać w Sławie swoje pieczywa na naturalnym zakwasie, ciasta drożdżowe i piernikowe oraz sękacze, za które dostał nawet wyróżnienie od ministra kultury Litwy.

Prezentowali się także lokalni artyści, rzemieślnicy, rękodzielnicy, producenci a nawet organizatorzy imprez kulturalnych. Ponad 70. wystawców zgłosiło się do konkursu na produkt regionalny, organizowanego po raz trzeci przez Stowarzyszenie Kraina Lasów i Jezior.

Furorę robiły pierogi Magdaleny Wróblewskiej, która ma swoje bary "Pierogi jak u mamy" w Sławie i Radzyniu. Kamila Wojnowska z Siedliska zadziwiła wszystkich mydłami z koziego mleka oraz serami pleśniowymi.

- Mamy w gospodarstwie 45 kóz, zaczynam robić także kremy, na razie dla koleżanek - opowiedziała.

W kategorii produktów spożywczych pierwsze miejsce zajęły pierogi M. Wróblewskiej. W kat. domowych wypieków urodzinowy tort Sławy Władysławy Dwornickiej z Lipinek. Wśród przetworów domowych pierwsze miejsce zdobyły pieczarki w zalewie Jadwigi Napieralskiej, wśród napojów regionalnych najlepsza była nalewka z wiśni Henryki Tomczyk z Chociemyśli w gminie Kotla.

W kat. wyrobów rękodzielniczych zwyciężyły mydła oliwkowe z koziego mleka K. Wojnowskiej. W kat. usługi turystyczno-rekreacyjne zwyciężył festiwal "Las, Woda&Blues" w Radzyniu. - Liczymy, że po tym jarmarku ludzie zaczną to wszystko produkować na większą skalę - uważa Elżbieta Wicher, szefowa Stowarzyszenia Kraina Lasów i Jezior.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska