A my sprawdziliśmy, czy deptaki z tramwajami są możliwe.
- Wypowiedzi prezydenta w sprawie likwidacji linii tramwajowych na Piaski uważam za emocjonalne. Nie planował tego w swoim programie wyborczym. Myślę, że pod presją opinii publicznej zrezygnuje z tego pomysłu - mówił wczoraj szef radnych SLD Zbigniew Żbikowski, komentując akcję prowadzoną przez ,,GL''.
W tym samym tonie wypowiadali się na konferencji prasowej pozostali członkowie nowego zarządu miejskiego tej partii. -
Nie dość, że tramwajów nie można likwidować, to jeszcze trzeba je rozwijać. Przemawia za tym i ekologia, i ich uprzywilejowanie w ruchu - podkreślał wiceprzewodniczący Rady Miasta Paweł Leszczyński.
Nowa szefowa gorzowskiego SLD Mirosława Winnicka: - Poza tym myślę, że w dłuższej perspektywie tramwaje są bardziej ekonomiczne.
Jutro radni Sojuszu chcą na spotkaniu klubu rozmawiać z prezydentem o jego pomyśle.
Jednym z argumentów prezydenta za likwidacją tramwajów na Piaski do 2010 r. jest to, że chciałby wzdłuż ul. Chrobrego zrobić porządny deptak. Tymczasem - jak wczoraj sprawdziliśmy - deptaki z liniami tramwajowym funkcjonują z powodzeniem w wielu miastach, w tym na Dolnym i Górnym Śląsku.
Od niedawna pasaż spacerowy wraz z nowoczesnym tramwajem wyprodukowanym przez czeską Skodę ma Wrocław. Wiedzie on ul. Szewską. - Nie ma żadnego problemu z pieszymi. Przechodnie już się przyzwyczaili - mówiła nam wczoraj Iwona Czarnacka, rzeczniczka prasowa MPK.
Bez płotków
Kilkanaście deptaków z tramwajami jest też w aglomeracji katowickiej. - Jeździmy na terenie 13 gmin i prawie wszędzie takie pasaże są - powiedział nam Marek Kiljański, szef działu ruchu spółki Tramwaje Śląskie. Piesze ciągi z tramwajami na środku funkcjonują w centrum Katowic, Chorzowa, Sosnowca, Zabrza. Torów nie ograniczają płotki. Brzegi torowisk wyłożone są inną niż chodniki kostką. - Zrezygnowaliśmy z ogrodzenia, bo płotki psują estetykę ulicy - mówił M. Kiljański.
Mieszkańcy aglomeracji już się przyzwyczaili do tramwajów, które jeżdżą po deptakach. - Dla wygody, zwłaszcza starszych ludzi, zagęszczamy liczbę przystanków w tych miejscach. Tramwaje zatrzymują się tu co 200 metrów, a norma przewiduje przystanki co 400 - 600 m - opowiadał nam M. Kiljański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?