Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słowiańska uroda, magiczny uśmiech i ciało… jak z plasteliny. Zuzia z Zielonej Góry marzy o szpagacie w kącie prostym

Artur Matyszczyk
Artur Matyszczyk
Młoda i pełna pasji zielonogórzanka wygina się tak, jakby nie miała kręgosłupa
Młoda i pełna pasji zielonogórzanka wygina się tak, jakby nie miała kręgosłupa Artur Matyszczyk
Wywija ciało na przeróżne sposoby. Barierkę oplata jak wąż. Łamie zasady biologii, fizyki i Bóg jeden wie, jakiej jeszcze nauki. Na niektóre ćwiczenia aż strach patrzeć. Przeciętny Kowalski pękłby na pół.

Zuzanna Mikołajczyk z Zielonej Góry z ciałem robi cuda

Ma słowiańską urodę, magiczny uśmiech i ciało… jak z plasteliny. Zuzanna Mikołajczyk mieszka w Zielonej Górze. 17-latka od czasu do czasu rozprasza uwagę wszystkich, którzy akurat w tym samym dniu co ona, trenują na stadionie przy ul. Sulechowskiej. Bo nawet gdybyś nie chciał patrzeć, co robi nastolatka, to wzrok sam z zachwytem ucieka w jej kierunku. Choć czasem od samego patrzenia aż boli kręgosłup. To, co młoda dziewczyna wyprawia z ciałem, przechodzi ludzkie pojęcie. Zobaczcie zdjęcia >>>

- Czuję na sobie wzrok innych osób. Ale mnie od małego ciągnęło do sportów gimnastycznych. Należałam do ruchliwych dzieci. Odkąd pamiętam, ciągle robiłam przewroty – uśmiecha się Zuzia. – Sport w genach przekazali mi rodzice. Tata trenował karate, a mama hobbystycznie taniec.

Pole dance, czyli taniec na rurze

Wywija ciało na przeróżne sposoby. Barierkę oplata jak wąż. Łamie zasady biologii, fizyki i Bóg jeden wie, jakiej jeszcze nauki. Na niektóre ćwiczenia aż strach patrzeć. Przeciętny Kowalski pękłby na pół. Lepiej nie naśladować.

- Pamiętam, któregoś dnia byłam z rodzicami nad morzem. Ćwiczyłam. Podeszła do mnie pani, która powiedziała, że zrobi tak samo. Trzech panów musiało ją zbierać z plaży – wspomina 17-latka.

W młodości trenowała akrobatykę, teraz pole dance, czyli taniec na rurze. Do nowej dyscypliny podchodzi bardzo poważnie. – Niedawno zaczęłam. Wiem, że nie będzie kolorowo, ale lubię ciężką pracę. Marzę, żeby w przyszłości pojawić się na mistrzostwach Polski, a być może także zawodach międzynarodowych – nie ukrywa ambicji młoda zielonogórzanka. - Coraz więcej osób, niezależnie od wieku, decyduje się na treningi pole dance, a instruktorzy bardzo cieszą się z nowych twarzy na sali. Taniec na rurze jest dla każdego, tylko trzeba przełamać lęki i stereotypy.

Szpagat w kącie prostym

Inspiracji do ćwiczeń szuka u akrobatek z Izraela i Rosji. Ale trudno się temu dziwić, wszak oba kraje są wylęgarnią akrobatycznych perełek. – Szpagat w kącie prostym… to jest naprawdę „wow”. Wiem, że jeszcze dużo przede mną, ale cieszę się, że robię to, co kocham. Akrobatyka, to moja pasja.– podsumowuje Zuzia dojrzale.

Wideo: Ta 65-latka może zawstydzić niejedną nastolatkę. "Pokochałam taniec na rurze. Nie obchodzi mnie to, co mówią inni"

Źródło: RUPTLY/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska