Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek (30 września) w Słubicach. Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Słubicach, w trakcie pełnienia służby dostali zgłoszenie o awanturze dwóch mężczyzn. - Na miejscu okazało się, że pasażer korzystający z usług jednego ze słubickich taksówkarzy nie chciał zapłacić za kurs. Klient najpierw powiedział, że nie ma przy sobie pieniędzy, żeby zapłacić, a za chwilę przekazał, że pójdzie do pokoju hotelowego i przyniesie gotówkę. Taksówkarz pieniędzy nie dostał. Czeka go naprawa auta - mówi mł. asp. Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.
Klient najpierw powiedział, że nie ma przy sobie pieniędzy, żeby zapłacić, a za chwilę przekazał, że pójdzie do pokoju hotelowego i przyniesie gotówkę. Taksówkarz pieniędzy nie dostał
29-letni mężczyzna wrócił, ale bez pieniędzy, za to z kolegą i w bardzo wulgarny sposób chciał wymusić, by taksówkarz odjechał. Kierowca bardzo szybko zareagował, zadzwonił na numer alarmowy informując o całym zajściu. Kiedy nadal domagał się zapłaty, 29-latek wskoczył na dach samochodu uszkadzając go. Na tym wandal nie poprzestał, wyrwał również belkę świetlną dachu z napisem Taxi wraz z całym okablowaniem. Nawet po przyjeździe policji 29-latek był cały czas agresywny.
Mężczyzna natychmiast został zatrzymany i osadzony w słubickiej komendzie. Właściciel samochodu oszacował straty na 2300 złotych. Za zniszczenie cudzego mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też wideo: Morderstwo w Sławie. 35-latek został zatrzymany. Jest podejrzany o morderstwo i usiłowanie morderstwa. Grozi mu dożywocie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?