Nauczycielka natychmiast podjęła decyzję o ewakuacji młodzieży z tej klasy i sąsiedniej. Jak się okazało miała rację, bo w powietrzu unosił się najprawdopodobniej gaz pieprzowy
Tak sądzą strażacy. Jak mówił nam wczoraj ich rzecznik Marek Koroluk nie ma pewności, choć objawy, które mieli uczniowie na to właśnie wskazują.
Gaz rozpylił jeden z uczniów. Na szczęście nikt nie ucierpiał na tyle, żeby trzeba było umieścić kogokolwiek w szpitalu. Wystarczyła tylko pomoc dwóm uczennicom ze strony pracowników pogotowia ratunkowego na miejscu w szkole.
Policjanci bardzo szybko ustalili, że głupi żart był pomysłem 18-letniego ucznia. Zatrzymali go pod zarzutem stworzenia sytuacji zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Gazu pieprzowego używa się głównie do samoobrony. Nie jest gazem paraliżującym, ani trującym, ale potrafi skutecznie obezwładnić. W Polsce nie trzeba mieć na niego pozwolenia i osoby pełnoletnie mogą go bez problemu kupić. Gaz ten powoduje uczucia silnego pieczenia oczu i trudności z oddychaniem. Stosuje go m.in. policja w kontaktach z osobami pijanymi czy narkomanami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?