- Jak te wiatraki muszą być, to niech już sobie będą, ale wieś coś z tego powinna mieć - twierdzą ludzie w Golicach. Jedni chcieliby trasy rowerowej prowadzącej m.in. do farmy, która stanie się pewnie atrakcją turystyczną. Inni mówią, że gmina powinna wreszcie zabrać się za drogi w Golicach, bo podczas budowy farmy ich stan na pewno, za sprawą ciężkiego sprzętu, jeszcze się pogorszy. - Jak gmina dostanie podatki za te wiatraki, to powinna cześć z nich przeznaczać na potrzeby naszej wsi - stwierdził jeden z mieszkańców.
Mało kto już mówi w Golicach o poważniejszych obawach związanych z tą inwestycją, choć kilka lat temu - kiedy zrodził się pomysł jej lokalizacji w tym miejscu - wielu mieszkańców przeciw temu protestowało, pisało do gminy petycje. - To wtedy była nowość, nie bardzo było wiadomo, czego się po tym spodziewać, technologie były inne. A jeszcze tych wiatraków będzie teraz trochę mniej, niż miało być przedtem i są dalej od zabudowań - tłumaczyła nam jedna z mieszkanek.
To jednak nie znaczy, że wszyscy są farma zachwyceni. Jej przeciwnicy, z którymi rozmawialiśmy, woleli się nie przedstawiać. - Sprawa jest przesądzona, a jeszcze się komuś narażę, po co mi to - twierdził jeden z mieszkańców. Dlaczego nie chcą we wsi wiatraków? - Bo one szkodzą zdrowiu, można przez nie ogłuchnąć - to jeden argument. - Wieś przestanie się rozwijać, bo nikt tu teraz nie będzie chciał mieszkać i inwestować - usłyszeliśmy również.
Inwestorem tej ekologicznej elektrowni jest spółka Golice Wind Farm, będąca własnością Acciona Energy Poland - polskiego oddziału hiszpańskiej firmy Acciona Energía lidera na świecie w produkcji energii odnawialnej. Pod Golicami na 410 ha stanie 19 masztów o wysokości 100 metrów, na których zostaną zamontowane turbiny. Ich łączna moc wyniesie 38 megawatów. Taka ilość energii wystarczy do zaopatrzenia w prąd 40 tysięcy gospodarstw domowych.
Farma zacznie pracować pełną mocą na początku przyszłego roku. - Teraz zaczynamy budowę, latem planujemy montaż turbin, a rozruch pod koniec roku - mówi Paweł Tarczewski z Acciona Energy Poland. Farma jest obliczona na 25 lat. Potem albo wiatraki zostaną zdemontowane, albo staną nowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?