W piątek na sesji rady powiatu Komisja Rewizyjna przedstawiła swój protokół. Przez miesiąc przekopała się przez wiele dokumentów w Zespole Ekonomiczno-Administracyjnym Szkół w Słubicach (nadzoruje placówki) i wyciągnęła bardzo niepochlebne dla dyrektorów wnioski.
Dotyczyły realizacji inwestycji i przestrzegania prawa przy zamówieniach publicznych. Stwierdzono, że w większości przypadków (chodzi o ten i ubiegły rok) brak było kosztorysów i ustalenia wartości zamówienia, oferty wysyłano tylko do ograniczonej liczby firm, a inwestycje dzielono, żeby zmniejszyć wartość zamówienia.
Chcieliśmy porozmawiać o szczegółach z szefem KR Witoldem Bocheńskim, ale nie chciał komentować tej sprawy.
Sprawa w prokuraturze
O tym, że mogło dojść do nieprawidłowości przy zamówieniach publicznych napisaliśmy już wiosną w tekście "Doradca starosty odchodzi w niesławie" (5 marca).
To wtedy musiał pożegnać się ze stanowiskiem Jarosław D., który od lipca ub. roku był szefem ZEAS-u. Najpierw pełnił obowiązki dyrektora, mimo, że ciąży na nim wyrok za sfałszowanie dyplomu studiów podyplomowych, a potem starosta Andrzej Bycka zrobił go swoim doradcą ds. oświaty. Stał za nim murem do momentu aż wyszły na jaw nieprawidłowości związane z zamówieniami publicznymi m.in. dla szkół.
Do Prokuratury Okręgowej w Gorzowie (do wiadomości Najwyższej Izby Kontroli) zostało w marcu wysłane zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na wystawianiu faktur poświadczających nieprawdę przez firmy z okolic Zielonej Góry, z którymi współpracował Jarosław D. Jak tłumaczył nam autor zawiadomienia (nazwisko do wiadomości redakcji) "przyjechały" one za Jarosławem D. do Słubic i ich nazwy często powtarzają się w zamówieniach, o których decydował doradca starosty.
Były to zlecenia na kwoty od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. - Dyrektorom szkół, w których były realizowane inwestycje niejednokrotnie narzucano, kto ma je realizować - opowiadał nasz informator.
Gdzie był nadzór?
Ustaliliśmy, że zarzuty dotyczą inwestycji realizowanych m.in. w Zespole Szkół Technicznych w Słubicach i Zespole Szkół Ekonomicznych w Ośnie Lubuskim.
Dyrektorzy obu placówek, Stanisław Woronowicz (ZST) i Monika Wróbel (ZSE), których zapytaliśmy w piątek o raport komisji, nie chcieli go komentować.
- Są określone służby, żeby się tym zająć - stwierdził jedynie S. Woronowicz.
I się zajmują. Rzecznik prokuratury okręgowej Dariusz Domarecki powiedział nam, że nieprawidłowości przy zamówieniach publicznych połączono ze sprawą zatrudnienia Jarosława D. (śledczy sprawdzają, czy mając wyrok mógł pełnić obowiązki dyrektora) i obecnie toczy się jedno postępowanie w wydziale VI ds. przestępczości gospodarczej. - Jest w toku i na tym etapie nic nie mogę powiedzieć - stwierdził.
Zdaniem radnego Ireneusza Woźniaka to, że dyrektorzy mogli dopuścić do
nieprawidłowości przy zamówieniach publicznych wynikało z psychicznej presji, jaką wywierał na nich Jarosław D. - Po prostu bali się o pracę - mówił nam radny. Opowiadał, że jedna z dyrektorek (nazwiska nie podał, ale wiemy, że chodzi o Marię Skalniak z Zespołu Szkół Rolniczych) nie chciała ulec tej presji i o mały włos nie została zwolniona. Dyrektorka nie chciała o tym rozwiać. - Ponadto po to powołaliśmy ZEAS, żeby odciążyć dyrektorów. Oni mieli zajmować się kadrą pedagogiczną i nauczaniem, a pracownicy ZEAS m.in. inwestycjami. Nie można teraz zrzucać całej winy na dyrektorów. Bo gdzie był m.in. nadzór nad ZEAS-em? - pytał radny.
Oświatą z ramienia zarządu powiatu zajmuje się Sławomir Dudzis. - Ta sprawa pokazała, że nie ma kompetencji. Moim zdaniem powinien zostać odwołany - mówił nam I. Woźniak. Członek zarządu nie chciał tego komentować. Stwierdził natomiast, że w marcu, gdy doszły go słuchy, że mogło dojść do jakiś nieprawidłowości w ZEAS, natychmiast zlecił kontrolę w ZEAS i powiadomił prokuraturę.
Jego zdaniem wracanie do tej sprawy (Komisja Rewizyjna zajęła się nią na wniosek opozycji) to celowe działanie, które ma zaszkodzić zarządowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?