Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słubice: Mieszkańcy nie chcą ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu, choć wpływa on na ich poczucie bezpieczeństwa

Zbigniew Borek
Zbigniew Borek
Od marca rady gmin mogą wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu w nocy. Przed podjęciem decyzji w tej sprawie władze Słubic przeprowadziły konsultacje społeczne
Od marca rady gmin mogą wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu w nocy. Przed podjęciem decyzji w tej sprawie władze Słubic przeprowadziły konsultacje społeczne fot. Szymon Starnawski /Polska Press
Większość ankietowanych mieszkańców nie chce ograniczeń godzin sprzedaży alkoholu w nocy - wynika z konsultacji społecznych, jakie przeprowadziła gmina. Jednocześnie słubiczanie wskazali jednak, że do tej sprawy trzeba się zabrać inaczej.

* Zakłócanie ciszy nocnej? Naprawdę? Byłem ostatnio na urlopie i to miasto po 21.00 zamiera. 23.00 to już głęboka ciemna noc...
* Największe zapotrzebowanie i sprzedaż alkoholu miała miejsce w Stanach Zjednoczonych w okresie prohibicji. Osiągnięto efekt odwrotny od zamierzonego.
* Burmistrz próbuje kierować tematy debat na mało istotne problemy. Ja bym się zapytał mieszkańców, dlaczego tak jest, że powstają w naszym mieście dziesiątki stacji benzynowych i kantorów, setki punktów z fajkami i alkoholem. Olbrzymi ruch w centrum miasta, tysiące tirów, a miasto się nie rozwija.

Takie m.in. głosy słubiczan urzędnicy odnotowali w sprawozdaniu, jakie przygotowali właśnie po lipcowych konsultacjach społecznych w sprawie ograniczenia sprzedaży alkoholu nocą.

- Większość ankietowanych nie chce zmian - informuje Beata Bielecka, rzecznik urzędu miasta. - Mieszkańcy mieli odpowiedzieć na trzy pytania. Chcieliśmy wiedzieć m.in., czy należy ograniczyć czas pracy punktów sprzedaży napojów alkoholowych od 23.00 do 6.00. 54 proc. ankietowanych powiedziało: „nie”. Reszta była na „tak”. Drugie pytanie było podobne, tylko zostały zmienione godziny zamknięcia sklepów (24.00 - 6.00). Przeciw było 62 proc. ankietowanych, 38 proc. opowiedziało się za tym rozwiązaniem.

W całej gminie zostały rozprowadzone ankiety z pytaniami, był też sondaż internetowy. Sprawę nagłośniły media, w tym GL (na gazetalubuska.pl przeciw ograniczeniom czasu pracy nocnych sklepów z alkoholem było 29 proc., za - 27 proc., ale aż 42 proc. uznało, że „nikt nie ma prawa za nas decydować, kiedy kupujemy alkohol”). Pomimo to w konsultacjach wzięło udział tylko 13 proc. mieszkańców. – Jestem tym zaskoczony. Dostawaliśmy wiele skarg od mieszkańców na zachowania pijanych osób, które nocami zakłócają spokój w mieście – komentuje burmistrz Tomasz Ciszewicz.

Trzecie pytanie ankiety dotyczyło tego, czy ograniczenie sprzedaży alkoholu nocą wpłynie na poczucie bezpieczeństwa. Aż 69 proc. ankietowanych odpowiedziało, że tak. Rodzi się więc pytanie: jeśli ludzie nie chcą ograniczeń czasu pracy sklepów nocnych, a jednocześnie przyznają, że wpływają one na ich poczucie bezpieczeństwa, to... czego chcą? Odpowiedź można znaleźć w sprawozdaniu przygotowanym przez Barbarę Banaśkiewicz i Joannę Czyż-Jankowską z gminnego zespołu konsultacyjnego.

We wrześniu nie zrobisz zakupów w trzy niedziele.

Niedziele handlowe WRZESIEŃ 2018. Kiedy będą zamknięte sklep...

- Sprzedający alkohol są zobowiązani do przestrzegania warunków zezwolenia, m.in. zakazu spożywania alkoholu w sklepie i przed sklepem, zapewnienia porządku i ciszy nocnej. Gmina ma możliwości odbierania zezwolenia w przypadku naruszeń jego warunków np. z powodu zakłóceń ciszy nocnej przez osoby pijące alkohol przed sklepem wielokrotnie interweniowała policja i po mimo tego ani policja ani urząd nic z tym nie robi, a to jest podstawa do odebrania zezwolenia. Wszyscy w mieście wiedzą, jakie to sklepy nie przestrzegają przepisów. A już kuriozalne było jak jeden ze sklepów w centrum zorganizował ławeczki i parasol przed sklepem. Wystąpić do policji o informację, ile było interwencji z powodu imprezujących przy sklepie, napisać pismo do gminy z wnioskiem o odebranie zezwolenia. Jak trzeba, to odwołać się od decyzji - napisał jeden z internautów. Inny: - Wystarczy zakaz sprzedawania osobom nietrzeźwym. Jakby tego się pilnowało, to by nie trzeba było bzdur wymyślać.

„Większość osób biorących udział w konsultacjach wskazywało na konieczność działań prewencyjnych celem zmniejszenia agresywnych zachowań, przejawów dewastacji, zaśmiecania otoczenia i zakłócania ciszy nocnej takich jak: zwiększenie patroli funkcjonariuszy Straży Miejskiej i Policji, a także objęcie monitoringiem miejsc, w których dochodzi do niewłaściwych zachowań osób spożywających alkohol” - napisały w podsumowaniu Barbara Banaśkiewicz i Joanna Czyż-Jankowska. Beata Bielecka dodaje: - Sprawozdanie trafi do radnym, którzy wspólnie z burmistrzem przedyskutują ten temat.

Zobacz wideo: Czy w Nowej Soli zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży alkoholu w nocy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska