Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słubice > Nie będzie biznesu na granicy

Beata Bielecka
Ze Świecka muszą zniknąć prywatne firmy, bo powstaje tu polsko-niemiecki punkt kontaktowy.

Na przejściu granicznym swoje punkty mają m.in. Polski Związek Motorowy, Polsped- Gerlach i dwie firmy, które zajmują się wymianą walut. Kilka lat temu wygrały przetarg na obsługę turystów. Zarząd Drogowych Przejść Granicznych podpisał z nimi umowy na czas nieokreślony i wydzierżawił pomieszczenia. Płacą ponad 50 tys. zł miesięcznej dzierżawy. Około 100 tys. zł wyłożyły też na urządzenie miejsc pracy. Niedawno zamontowały m.in. klimatyzację. Wiadomość o wypowiedzeniu umów spadła na nich jak grom z nieba.

Bronią miejsc pracy

- Ta decyzja jest całkowicie niezrozumiała - mówi nam Henryk Smajewski, prezes firmy Polsped-Gerlach. - Nie dostaliśmy żadnego merytorycznego uzasadnienia, ani też propozycji pracy w innym miejscu - dodaje. Jest przekonany, że punkt kontaktowy można urządzić na terminalu w Świecku, bądź w drugim budynku na przejściu, który zajmowali w przeszłości celnicy.

.

Rzeczniczka wojewody Małgorzata Nowak powiedziała nam jednak, że punkt ma mieścić się w obu budynkach w Świecku. To dlatego, że od grudnia będą tam pracować przedstawiciele dziesięciu służb, m.in. niemieckiej policji federalnej, prezydium z Berlina i jednostek policji z całej granicy zachodniej, polscy i niemieccy celnicy, straż graniczna. - Poza tym, za wyprowadzeniem prywatnych firm z przejścia przemawia też to, że Świecko ma być strategicznym przejściem granicznym, które w razie potrzeby mogłoby być zamknięte- tłumaczyła.

Rzecznik prasowy lubuskiej Straży Granicznej Andrzej Kamiński wyjaśnił, że chodzi o sytuację zagrożenia terrorystycznego. Dodał też, że po wejściu Polski do strefy Schengen i wybudowaniu w przyszłości autostrady, na przejściu w Świecku nie będzie można się zatrzymywać, żeby zapewnić ciągłość ruchu.

Klamka zapadła

- Gdzie kierowcy będą kupować winiety, ubezpieczyć samochody czy wymienić pieniądze? - dopytywał prezes Smajewski. - Zapotrzebowanie na tego typu usługi będzie jeszcze większe gdy w Polsce organizowane będą mistrzostwa Euro 2012 - przekonywał.

- Między innymi na stacjach benzynowych - uspokajała M. Nowak.
Właścicielom firm trudno pogodzić się z decyzją Urzędu Wojewódzkiego. W ubiegłym miesiącu poprosili o interwencję marszałka województwa, starostę słubickiego i burmistrza. Odpowiedzi jeszcze nie dostali. Złudzeń nie pozostawił im jednak wojewoda Wojciech Perczak, który napisał, że ,,pomimo zrozumienia sytuacji w jakiej znalazły się firmy, podjęte działania są bezdyskusyjne''. Wynikają z decyzji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska