Doszło do nich również podczas sesji.
- Powiem prywatnie, od paru miesięcy mieszkam w Rybocicach. To jest piękna miejscowość między Świeckiem, a Kunicami. Doskonale wiem co się dzieje – mówił uzasadniając apel wicestarosta Robert Włodek podkreślając, że korki dotykają nie tylko mieszkańców Słubic - Problem nie dotyczy tylko gminy, ale także innych miejscowości naszego powiatu i dlatego mamy się wypowiedzieć.
Uchwałę pozytywnie zaapelowały komisje, ale jej zasadność nie przekonała radnych opozycji. Krzysztof Hańbicki pytał o kompetencje powiatu do podejmowanie takich stanowisk.
- Dlaczego nie zrobiliście tego spotkania we właściwym miejscu, u burmistrza? My nie jesteśmy władni, żeby nikogo namawiać. To że podejmiemy uchwałę, jest niewiążące – przekonywał i pytał starostę jakie srodki przeznaczy na obwodnicę.
O sprawie problemów z drogowymi zatorami pisaliśmy na łamach Gazety Lubuskiej wielokrotnie. Jednym z rozwiązań trudnej sytuacji byłaby budowa wspomnianej obwodnicy Słubic. Byłaby, ale inwestycja pozostaje w zawieszeniu. Ostatnia szansa na rozpoczęcie budowy została zaprzepaszczona w 2007 r. kiedy nie uzyskano centralnego finansowania. W Polsce rządziła wtedy Platforma Obywatelska i PSL, a w gminie wiceburmistrzem był Marcin Jabłoński. Dziś obecny członek zarządu województwa lubuskiego tłumaczy, że przygotował inwestycje, ale nie miał wpływu na finansowe decyzje.
CZYTAJ TEŻ:
Obwodnica nie jest usłana różami, ale jest na nią jakaś nadzieja
Podczas wtorkowej sesji powiatu, na której był gościem, zarzucał z kolei obecnemu burmistrzowi Mariuszowi Olejniczakowi brak aktywności i przedstawił plan budowy obwodnicy. Wezwał również gminę, by ta przygotowała tzw. STEŚ (studium techniczno ekonomiczno środowiskowe), które pozwoli na rozpoczęcie prac.
- Zaraz będzie za późno. Zaraz ktoś postawi w poprzek halę magazynową, fabrykę i nie będziemy mieli tej obwodnicy nigdy. Wiaduktu nad Słubicami, cokolwiek byście Państwo nie krzyczeli, nikt nigdy nie zbuduje – nawoływał.
Wystąpienie Marcina Jabłońskiego komentowali radni i brali w obronę burmistrza Słubic.
- Jestem tą uchwałą zniesmaczona. Ta uchwała jest niepotrzebna. Burmistrz Słubic nie chwali się tym co robi, ale robi – mówiła Krystyna Skubisz i zarzuciła staroście Leszkowi Bajonowi, że polityczna uchwała zamiast łączyć, jeszcze bardziej skłóci samorządowców – Kopie pan rowy i one są już takie długie, że pan już nie potrafi ich przeskoczyć. Co to za metoda? Zapraszanie gości z województwa? – pytała.
Obecność członka zarządu województwa nie wszystkim się spodobała. Radni przypomnieli Marcinowi Jabłońskiemu, że wcześniej pełnił funkcje, których sprawowanie mogło doprowadzić do przewidzenia i rozwiązania problemu.
- Panie Jabłoński, pan wiele już funkcji miał, i co pan w tym temacie zrobił? Nic, a pan tu krytykuje burmistrza cały czas – komentował radny Hańbicki – cały czas się pan zastawiał, że obwodnica będzie, ale daleko od mojej działki. Takie różne plotki chodzą panie Jabłoński.
Członek zarządu w przeszłości wielokrotnie dementował te informacje.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?