Godz. 10.56
Grupa pirotechnikow zneutralizowala pakunek. Nie był to ładunek wybuchowy. Policjanci sprawdzają jeszcze przyległy przy hotelu Cargo teren. W Rzepinie akcja zakończona. Mieszkancy wrócili do domów. Nie znaleziono żadnego ładunku wybuchowego.
Nie ustalono jeszcze sprawcy. Nieoficjalnie wiemy, że policja robi rozeznanie na mieście i szuka osoby z rysopisu kasjerki kantoru.
Na miejscu jest też pies przeszkolony do szukania materiałów wybuchowych.
Godz. 10.40
Jesteśmy na miejscu. Policja wciąż działa. Teren hotelu jest otaśmowany. Nikt nie może tam wchodzić.
Informację potwierdza policja i straż pożarna.
- W godzinach nocnych do jednego ze słubickich hoteli przyszła osoba, która przyniosła pakunek - mówi Magdalena Jankowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Słubicach. - Jest on sprawdzany pod kątem pirotechnicznym. Są policjanci z komendy wojewódzkiej, nasi policjanci, straż pożarna. Zabezpieczono miejsce zdarzenia i trwają czynności zmierzające do ustalenia, co to jest za pakunek i wszystkich okoliczności tego zdarzenia - dodaje rzeczniczka. Szczegółów policja nie chce zdradzać.
- Jest podejrzenie podłożenia ładunków wybuchowych w dwóch miejscach. Jednego w Słubicach, drugiego w budynku wielomieszkaniowym w Rzepinie. Mieszkańcy budynku zostali ewakuowani. Działania straży polegają na zabezpieczeniu tych miejsc - mówi Michał Borowy, rzecznik Powiatowej Straży Pożarnej w Słubicach.
Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że mężczyzny, który przyniósł do hotelu, pakunek na razie nie udało się schwytać.
Zobacz wideo: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej
Przeczytaj także: W wieży kościoła znaleziono Kapsuły Czasu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?