Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słubice: Stowarzyszenie: Na bazarze w nie handluje się zwierzętami! Gmina: Ale stowarzyszenie daje schronienie handlującym

Renata Hryniewicz
Renata Hryniewicz
Na bzarze przy wejściach widnieją tablice informujące o zakazie handlu zwierzętami
Na bzarze przy wejściach widnieją tablice informujące o zakazie handlu zwierzętami Renata Hryniewicz
Stowarzyszenie handlowców słubickiego bazaru zaprzecza jakoby na bazarze handlowano zwierzętami. Gmina twierdzi jednak, że stowarzyszenie daje przyzwolenie na handel tuż obok bazaru.

Kiedy opublikowaliśmy dwa tygodnie temu wypowiedź burmistrza Mariusza Olejniczaka o tym, że zrobi porządek z handlem psami na bazarze, zarząd bazaru poczuł się urażony.

- Handlu psami nie ma tu od 2012 r. Mimo to komendant straży miejskiej wysyłała powiadomienia, w których zobowiązuje stowarzyszenie do mobilizacji w celu zaprzestania handlu psami, i uparcie wskazuje, że odbywa się to również na bazarze - mówi Paweł Sławiak, prezes stowarzyszenia Odra. - To jest absolutnie nieprawdą. Na bazarze nie handluje się zwierzętami! Mówiąc „teren bazaru”, mamy na myśli bazar, a nie chodnik poza bazarem czy inne miejsca przy ul. Sportowej. Nie mamy uprawnień, by ingerować w to, co się dzieje poza bazarem. Kiedyś nawet policja zwróciła nam uwagę, jak próbowaliśmy interweniować.

Sławiak zapewnia, że nawet, jeśli ochrona zauważa próbę handlu poza bazarem, natychmiast dzwoni do straży miejskiej i policji. - Problem jest taki, że handel odbywa się w weekend, a wtedy do straży się nie dodzwonimy, bo nie pracuje. Policja też nie zawsze ma obsadę, żeby zajmować się bazarem, kiedy w mieście mają interwencje - mówi prezes.

Na bazarze widnieją tablice informujące o tym, że handel zwierzętami jest zabroniony. W radiowęźle jest przekazywany, co najmniej trzy razy dziennie komunikat o tym - zaówno w języku polskim, jak i niemieckim.

Jednak pomimo tego handel zwierzętami trwa. Nie na samym bazarze, ale tuż obok. W kwietniu dziennikarka niemiecka stacji telewizyjnej RTL zrobiła prowokację, w której kupiła szczeniaka. Wezwała policję. W momencie , kiedy zaczyna się akcja z policją, handlarze uciekają na bazar.

- Na filmie, który dziennikarka RTL pokazała burmistrzowi, wyraźnie widać, że handlująca psami kobieta na widok policji ucieka na bazar i chowa się do zakładu fryzjerskiego - mówi Beata Bielecka, rzecznik urzędu miejskiego. - Pomimo, że handel nie odbywa się na samym bazarze, bazar daje schronienie handlującym. I w tym tkwi szkopuł.

Prezes Sławiak odpiera zarzuty. Twierdzi, że zarząd bazaru nie ma na to wpływu.

- Tak mogło być. Handlujący przy bazarze niejednokrotnie przy wizycie policji czy straży uciekają w krzaki albo na bazar. My ich nie ukrywamy. Jeśli natomiast ktoś wbiega na bazar, to nie w ręce ochrony, bo ochrona nie stoi na każdym narożniku - mówi Sławiak. - Przecież nie możemy łapać każdego wbiegającego. Jeśli byśmy zostali powiadomieni, że będzie jakaś akcja i możliwe jest takie zajście, bylibyśmy przygotowani.

O komentarz poprosiliśmy Marcina Galla, który od lat walczy z handlem zwierzętami na słubickim bazarze.

- Problem handlu zwierzętami na bazarze trwa w najlepsze od wielu lat. Wrażenie jest takie, że władze Słubic jak i samego bazaru, dają na ten proceder ciche przyzwolenie - mówi Marin Gall. - Słubice jako miasto powinno się wstydzić, że tak nieudolnie podchodzi do tego tematu.

Aby walczyć z handlem zwierzętami, Marcin Gall założył stronę na Facebooku „Tierschutzinitiative Słubice” i ostrzega Niemców przed zakupem zwierząt.

Gazeta Lubuska Zakaz handlu w niedzielę w 2019 i w 2020 roku. WIDEO:

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska