Kacper Siwiec, przewodniczący Rady Mieszkańców Osiedla Studenckiego przy Piłsudskiego (tam odbywać się będzie większość imprez) zwraca uwagę na kilka punktów programu, których nie wolno przegapić.
Pierwszy dzień, a w zasadzie wieczór, odbędzie się pod hasłem "Wielkie Otwarcie EUROnaliów!". W tym roku, przy współpracy z niemieckim Samorządem Studenckim AStA, impreza będzie odbywać się w klubie Kamea we Frankfurcie nad Odrą (wstęp kosztuje 3 euro w przedsprzedaży / 5 euro w dniu imprezy, a bilety będzie można kupić u Barbary Wojdyło, tel. 509612065).
Grill na hofie
W środę koniecznie trzeba być o 16.00 pod Collegium Polonicum, skąd wyruszy do miasteczka akademickiego przy ul. Piłsudskiego, "euronaliowy" pochód. - Przyłączcie się do nas - zachęcają słubiczan organizatorzy z Rady Samorządu Studentów CP.
Potem rozpocznie się Międzygalaktyczna Bitwa Akademików, podczas której poszczególne domu studenckie walczyć będą o tytuł najlepszego na kampusie. Kacper nie chce ujawnić szczegółów, żeby nie psuć zabawy. - Mogę tylko powiedzieć, że będą to różnego rodzaju rozgrywki, w bardzo luźnym stylu - zdradza. Po bitwie zacznie się wielkie grillowanie połączone z Dniem Mieszkańca. Będzie można samemu pichcić, albo kupić coś gotowego.
Towarzyszyć temu będą tańce. O muzykę zadbają didżeje: AM (Poznań), Maller (Hrodna) BY, Daniel Stetting (Nitodrum rec /Canalia /Szczecin).
Trzeci dzień euronaliów też zapowiada się nieźle. Od 14.00 będą pokazy taneczne (nie zabraknie miejscowej grupy Life Style Crew), pokazy sztuk walki, strażacy zaprezentują swoje możliwości. Potem będą koncerty. W tym roku królować ma rock.
- Postawiliśmy na młode zespoły wchodzące na rynek muzyczny. Wystąpią tacy artyści, jak: Freshigh, Netka, JoyRide, FairyTaleShow, który jest w finale programu "Must Be The Music.Tylko muzyka", a gwiazdą wieczoru będzie Kumka Olik - zespół występujący wcześniej m.in. na Orange Music Festival - zapowiada Kacper.
Ciekawi siebie
Słubickie euronalia są chyba najbardziej międzynarodowym świętem studentów. To dlatego, że na obu uczelniach studiuje młodzież z wielu krajów (na Viadrinie z 80!)
Nie tylko wspólnie się uczą, ale też mieszkają w akademikach czy wynajmując razem mieszkania. Kornel Sadowski, który studiuje we Frankfurcie prawo, opowiadał nam, że im dłużej przebywa się w tym tyglu multikulti, tym bardziej staje się otwartym na wszelkie nowinki ze świata.
- Nic nie dziwi, a przeciwnie, wszystko, co nowe zachęca do zgłębiania. Najważniejsi są ludzie. Każda nowa twarz zdradzająca "inne" pochodzenie przyciąga uwagę. Zawsze mam ochotę wtedy zagadnąć - przyznał.
Szczegółowych informacji o słubickich euronaliach można szukać na stronach: www.euronalia.pl i na facebooku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?