Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słubice: Wały pójdą do remontu

Ewelina Ryś
- Takich zniszczonych drzew jest na wałach bardzo dużo - mówił nam słubiczanin Paweł Sterenczak
- Takich zniszczonych drzew jest na wałach bardzo dużo - mówił nam słubiczanin Paweł Sterenczak Ewelina Ryś
- Czy ktoś skontrolował po zimie stan naszych wałów przeciwpowodziowych? - zadzwoniła do nas zaniepokojona Czytelniczka. Sprawdziliśmy. Szczegółowy przegląd wałów planowany jest w drugiej połowie tego miesiąca.

- Jak przychodzi wiosna, to nie mogę spokojnie spać - mówiła nam Czytelniczka (nie chciała nazwiska w gazecie). - Boję się, że rzeka znów będzie dla nas wielkim zagrożeniem - przyznała. Takie obawy ma wielu słubiczan. W ciągu kilkunastu ostatnich lat Odra już kilka razy dała im się we znaki. Powódź sprzed 14 lat i tę z maja ubiegłego roku zapamiętała Teresa Mokra. - W 1997 roku miasto zamarło na kilka tygodni - wspominała.

- Pozamykano sklepy i zakłady pracy, a ludzie uciekali z całym swoim dobytkiem - mówiła. Sama nie wyjechała wtedy ze Słubic, bo do końca wierzyła, że Odra nie wyleje. Udało się, ale strach powrócił w ubiegłym roku w maju. Zresztą każdy większy śnieg albo ulewa przyprawiają ją o gęsią skórkę. Paweł Sterenczak często spaceruje wzdłuż Odry.

Obserwuje też wały. - Wszystko wskazuje na to, że są bardzo spenetrowane przez bobry. Jak schodzi woda, to w wielu miejscach widać poniszczone drzewa i nory tych gryzoni - opowiadał nam. - Trzeba w końcu coś z tym zrobić - twierdził.

Kontrola stanu wałów przeciwpowodziowych należy do słubickiego inspektoratu Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Skontaktowaliśmy się z jego kierownikiem Pawłem Kisielewskim. - Wiosenny przegląd wałów będzie wykonany w drugiej połowie tego miesiąca - poinformował nas. W ubiegłym roku konserwacji poddano tylko 4 km wałów na odcinku górzyckim.

W tym roku ma być lepiej. - Z wszystkich wałów na terenie powiatu słubickiego zostanie usunięta roślinność i uszkodzenia na korpusach - wyjaśnił. Planowana jest też modernizacja miejsc, które najbardziej ucierpiały podczas ubiegłorocznej powodzi i są regularnie niszczone przez bobry. To w sumie 1600 metrów bieżących wałów.

Na największą inwestycję związaną z ochroną przeciwpowodziową miasta, słubiczanie muszą jeszcze trochę poczekać. Zakłada ona wzmocnienie istniejących już wałów i zbudowanie nowego. Wszystko będzie kosztowało 160 mln zł. Inwestycja ma być współfinansowana przez Unię Europejską. - Obecnie powstaje projekt techniczny tego przedsięwzięcia.

Następnie zostanie ogłoszony przetarg i najpóźniej na początku przyszłego roku powinny być wszystkie pozwolenia, żeby rozpocząć prace - tłumaczył P. Kisielewski. Plan zakłada wzmocnienie wałów chroniących miasto metalowymi płytami, tzw. larsenami. Żeby zachować drzewa rosnące na wałach i wkopać płyty, trzeba będzie poszerzyć koronę obwałowania na odcinku od dużego bazaru aż do ul. Ogrodowej.

Dodatkowo powstanie tzw. wał wsteczny, który pobiegnie z okolicy Nowego Lubusza aż do Drzecina i będzie dodatkową ochroną dla miasta. Zostaną w nim zamontowane zasuwy i przepompownie, które przerzucą na druga stronę nadmiar wody z dwóch miejskich kanałów zbierających opady. Długość nowoprojektowanego wału wynosić będzie prawie 6 kilometrów. Inwestycja powinna być gotowa do 2015 roku.

Czy to wystarczy, żeby słubiczanie poczuli się bezpieczni? - Takiej pewności nie ma nigdy, bo przyroda rządzi się swoimi prawami - odpowiedział P. Kisielewski. Wyjaśnił, że do zalania miasta może dojść w przypadku, kiedy poziom wody w Odrze przekroczy rzędną wałów. - W ciągu ostatnich stu lat, to się na szczęście nie zdarzyło - podkreślił.

Gdzie jeszcze warto wpaść? Najciekawsze i najpiękniejsze miejsca znajdziesz na lubuski.regiopedia.pl - największej internetowej encyklopedii Ziemi Lubuskiej

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska