Policjanci nie mają wątpliwości, najbardziej kierowcy muszą uważać na trasie w kierunku Nowej Soli i Sulechowa. - Jej fragment jest drogą ekspresową. Kierujący mocno się rozpędzają. Niestety zapominają o przyhamowaniu w terenie zabudowanym. Tam, jeżeli już dochodzi do wypadków, to są one poważne, z rannymi czy ofiarami śmiertelnymi - analizuje rzecznik komendanta miejskiego policji Małgorzata Stanisławska.
Jak zdradzają policjanci, kierowcy łapani na łamaniu przepisów na tej drodze, często dostają mandaty nawet w wysokości tysiąca złotych.
Druga w niechlubnym rankingu najniebezpieczniejszych dróg jest ta w kierunku Nowogrodu Bobrz. - Szczególnie jadąc nowym fragmentem obwodnicy trzeba zachować ostrożność - podkreśla Stanisławska. - Prosta, szeroka jezdnia zachęca do rozwijania prędkości.
I wreszcie trzecia droga, na której trzeba zdjąć nogę z gazu - z Zielonej Góry do Gubina, przez Leśniów Wielki. - Choć na niej dawniej wypadków było więcej. Swoją rolę jednak odegrały fotoradary, a także straż miejska, którą w walce z piratami drogowymi wykorzystują urzędnicy w Czerwieńsku - dodaje Stanisławska.
WALCZYMY O BEZPIECZNE DROGI
Naszą akcję "Bezpieczne drogi" patronatem objął komendant lubuskiej policji.
Wszyscy wiemy, jak jeździ się po naszym regionie. Spróbujmy razem poprawić bezpieczeństwo na lubuskich drogach. Jeżeli znasz miejsce, w którym trzeba ograniczyć prędkość, postawić znak ostrzegawczy albo fotoradar, zawiadom o tym "Gazetę Lubuską". Zgłoś informację o niebezpiecznych przejściach pod szkołami. Wasze uwagi przekażemy policji i drogowcom. Piszcie na e-mail [email protected]. Dzwońcie: Artur Matyszczyk, 0 68 324 88 20
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?