- Zarzuty dla kobiety pozostały, ale nie będzie ona musiała przebywać w areszcie - mówi nam mecenas Jerzy Synowiec z Gorzowa. Jest adwokatem kobiety, która w niedzielę 10 kwietnia miała dopuścić się zamordowania dziecka, które urodziła, a następnie wyrzucić jego ciało do śmietnika.
Kobieta ma postawiony zarzut z artykułu 149 kodeksu karnego. Mówi on, że „matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Jak tłumaczy nam mecenas Synowiec, matka nie została aresztowana z uwagi na chorobę, za którą uznaje się stan tuż po urodzeniu dziecka zwany depresją poporodową. Medycyna mówi, że ten stan nie ma jasnej i oczywistej przyczyny, a depresja poporodowa dopada nawet 10-15 proc. matek.
Przypomnijmy, że ciało noworodka zostało znalezione w jednym ze śmietników na terenie parku Jagiełły w Skwierzynie.
W śledztwie szybko ustalono, kim jest matka dziecka. Przedstawiono jej zarzut. Młoda kobieta przyznała się do winy.
Czytaj również:
Skwierzyna. Przerażające! W jednym ze śmietników znaleziono ciało noworodka
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?