Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelne postrzelenie policjanta. Śledztwo trwa

(pij)
Do tragedii doszło, gdy z samochodu próbowano wyciągnąć uciekającego kierowcę
Do tragedii doszło, gdy z samochodu próbowano wyciągnąć uciekającego kierowcę Archiwum/ Piotr Jędzura
- Czekamy na wyniki badań balistycznych oraz opinię biegłych - informuje prokurator Jacek Buśko z zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci funkcjonariusza policji. Śledztwo cały czas trwa. - Czekamy na opinię biegłych oraz analizę balistyczną - informuje prokurator Jacek Buśko. Dopiero po poznaniu wyników analizy zostaną podjęte kolejne kroki w śledztwie.

Przypomnijmy. Do niekontrolowanego wystrzału doszło we wtorek 12 marca podczas zatrzymywania mężczyzny uciekającego kradzionym audi A6. Ustalono, że kierowca był naćpany i nie zatrzymał się do kontroli. Ścigany pojazd uciekał drogą krajową nr 92 w kierunku Świebodzina.

Po około 10 minutach pościgu, na wysokości miejscowości Stok ścigane audi zostało zablokowane przez policyjny samochód i przypadkowego kierowcę ciężarówki. Policjanci podbiegli do audi. W czasie interwencji jeden z funkcjonariuszy wyciągnął z kabury służbową broń palną.

Następnie podjęto próbę wyciągnięcia z pojazdu stawiającego opór kierowcę. Jak wynika ze wstępnych materiałów sprawy, prawdopodobnie w trakcie obezwładniania kierowcy doszło do niekontrolowanego wystrzelenia pocisku z broni służbowej uczestniczącego w interwencji policjanta. Wystrzelony pocisk spowodował obrażenia ciała skutkujące zgonem uczestniczącego w interwencji drugiego funkcjonariusza.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska