1/8
Do tragedii doszło na pasach w kierunku ronda Batorego.
fot. Piotr Jędzura

Do tragedii doszło na pasach w kierunku ronda Batorego.

2/8
Do śmiertelnego potrącenia doszło w sobotę, 7 marca, na...
fot. Piotr Jędzura

Do śmiertelnego potrącenia doszło w sobotę, 7 marca, na Trasie Północnej. Mężczyzna naprawiał samochód na poboczu i nagle wtargnął pod nadjeżdżającą ciężarówką. Zmarł po długiej reanimacji.

Na drogę wtargnął mężczyzna
Do tragedii doszło na pasach w kierunku ronda Batorego. Kierowca ciężarówki jechał prawym pasem. Jak mówi, nagle na drogę wtargnął mężczyzna machający rękoma. Kierowca ciężarówki odbił na lewy pas, ale nie zdołał uniknąć potrącenia.



Mężczyzna był długo reanimowany
Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy zaczęli reanimację potrąconego mężczyzny. Potem walkę jego życie przejęła ekipa pogotowia ratunkowego. Niestety mimo długiej reanimacji 68-latek zmarł. Doznał bardzo poważnych obrażeń podczas potrącenia.

Trasa Północna w kierunku ronda Batorego została zablokowana. Na miejscu pracowali policjanci z zielonogórskiej drogówki oraz prokurator. – Trwa ustalanie dokładnej przyczyny oraz okoliczności zdarzenia – mówi asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.

Najprawdopodobniej 68-latek zjechał na pobocze z powodu awarii swojego renault. Podniósł maskę, ale nie był w stanie sobie sam poradzić. Wygląda na to, że chciał zatrzymać kierowcę ciężarówki i poprosić o pomoc. Wtedy doszło do tragedii.

Zobacz koniecznie: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego


3/8
Do śmiertelnego potrącenia doszło w sobotę, 7 marca, na...
fot. Piotr Jędzura

Do śmiertelnego potrącenia doszło w sobotę, 7 marca, na Trasie Północnej. Mężczyzna naprawiał samochód na poboczu i nagle wtargnął pod nadjeżdżającą ciężarówką. Zmarł po długiej reanimacji.

Na drogę wtargnął mężczyzna
Do tragedii doszło na pasach w kierunku ronda Batorego. Kierowca ciężarówki jechał prawym pasem. Jak mówi, nagle na drogę wtargnął mężczyzna machający rękoma. Kierowca ciężarówki odbił na lewy pas, ale nie zdołał uniknąć potrącenia.



Mężczyzna był długo reanimowany
Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy zaczęli reanimację potrąconego mężczyzny. Potem walkę jego życie przejęła ekipa pogotowia ratunkowego. Niestety mimo długiej reanimacji 68-latek zmarł. Doznał bardzo poważnych obrażeń podczas potrącenia.

Trasa Północna w kierunku ronda Batorego została zablokowana. Na miejscu pracowali policjanci z zielonogórskiej drogówki oraz prokurator. – Trwa ustalanie dokładnej przyczyny oraz okoliczności zdarzenia – mówi asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.

Najprawdopodobniej 68-latek zjechał na pobocze z powodu awarii swojego renault. Podniósł maskę, ale nie był w stanie sobie sam poradzić. Wygląda na to, że chciał zatrzymać kierowcę ciężarówki i poprosić o pomoc. Wtedy doszło do tragedii.

Zobacz koniecznie: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego


4/8
Do śmiertelnego potrącenia doszło w sobotę, 7 marca, na...
fot. Piotr Jędzura

Do śmiertelnego potrącenia doszło w sobotę, 7 marca, na Trasie Północnej. Mężczyzna naprawiał samochód na poboczu i nagle wtargnął pod nadjeżdżającą ciężarówką. Zmarł po długiej reanimacji.

Na drogę wtargnął mężczyzna
Do tragedii doszło na pasach w kierunku ronda Batorego. Kierowca ciężarówki jechał prawym pasem. Jak mówi, nagle na drogę wtargnął mężczyzna machający rękoma. Kierowca ciężarówki odbił na lewy pas, ale nie zdołał uniknąć potrącenia.



Mężczyzna był długo reanimowany
Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy zaczęli reanimację potrąconego mężczyzny. Potem walkę jego życie przejęła ekipa pogotowia ratunkowego. Niestety mimo długiej reanimacji 68-latek zmarł. Doznał bardzo poważnych obrażeń podczas potrącenia.

Trasa Północna w kierunku ronda Batorego została zablokowana. Na miejscu pracowali policjanci z zielonogórskiej drogówki oraz prokurator. – Trwa ustalanie dokładnej przyczyny oraz okoliczności zdarzenia – mówi asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.

Najprawdopodobniej 68-latek zjechał na pobocze z powodu awarii swojego renault. Podniósł maskę, ale nie był w stanie sobie sam poradzić. Wygląda na to, że chciał zatrzymać kierowcę ciężarówki i poprosić o pomoc. Wtedy doszło do tragedii.

Zobacz koniecznie: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

"Hetmańska Brygada" z Żagania zakończyła świętowanie festynem rodzinnym

"Hetmańska Brygada" z Żagania zakończyła świętowanie festynem rodzinnym

PKOl zaprezentował stroje Polaków na ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu [ZDJĘCIA]

PKOl zaprezentował stroje Polaków na ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu [ZDJĘCIA]

Jak wygląda sytuacja po pożarze w stadninie koni w Bronkowie pod Krosnem Odrzańskim?

Jak wygląda sytuacja po pożarze w stadninie koni w Bronkowie pod Krosnem Odrzańskim?

Zobacz również

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

W Żaganiu "Hetmańczycy" świętowali na placu gen. Maczka!

W Żaganiu "Hetmańczycy" świętowali na placu gen. Maczka!