Do tragedii doszło na Trasie Północnej w sobotę 1 sierpnia. Starszy mężczyzna wjechał na przejście dla pieszych, był na ścieżce dla rowerzystów. Najpierw pokonał dwa pasy ruchu w kierunku Przylepu, potem wjechał na pasy w kierunku ronda Rady Europy. Był na środku przejścia. Wtedy uderzył w niego kierowca volkswagena golfa.
Kierowca golfa hamował, ale było już za późno. Skręcił w prawo, lecz samochód obróciło i rozpędzony golf staranował rowerzystę bokiem. Siła uderzenia był duża. Rowerzysta został odrzucony daleko od przejścia. Na miejsce przyjechało pogotowie. Rowerzysta był nieprzytomny. Ekipa karetki prowadziła reanimację na miejscu wypadku, a następnie przewiozła rannego do szpitala. - Mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku doznanych obrażeń - informuje podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Golfem jechał mieszkaniec okolic Krosna Odrz. 30-latek jest zawodowym kierowcą. Był trzeźwy. Policjanci zadecydowali o pobraniu od niego materiału do badań pod kątem zawartości narkotyków w organizmie. Prawdopodobnie mężczyzna odpowie za spowodowanie śmiertelnego potrącenia. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że jest winnym tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!