Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śnieg paraliżuje Gorzów. Uwaga: nie kursują tramwaje

Tomasz Rusek, pij 95 722 57 72 [email protected]
Tak wygląda... chodnik przy ul. Obrońców Pokoju.
Tak wygląda... chodnik przy ul. Obrońców Pokoju. fot. Tomasz Rusek
- Mamy wielkie problemy. Zasypuje nam torowiska, zawiesiliśmy więc kursy. Autobusy też jeżdżą z problemami - mówi Marek Świst z Miejskiego Zakładu Komunikacji w Gorzowie. W Zielonej Górze na drogach bardzo ślisko.
Tak wygląda... chodnik przy ul. Obrońców Pokoju.
Tak wygląda... chodnik przy ul. Obrońców Pokoju. fot. Tomasz Rusek

Tak wygląda... chodnik przy ul. Obrońców Pokoju.
(fot. fot. Tomasz Rusek)

Sam śnieg może i tak by się nie dał tramwajom we znaki, ale przez zawalone śniegiem pobocza samochody parkują zbyt blisko szyn. Dziennie jest kilkanaście takich przypadków. Za każdym razem potrzeba wiele czasu, by namierzyć kierowcę i odblokować torowisko. A w tym czasie zdąży ono zniknąć pod śniegiem.

Idź na autobus

- Wstrzymaliśmy więc kursy tramwajów, uruchomiliśmy w zamian komunikację zastępczą. Autobusy jeżdżą na trasie Arsenał - Piaski - mówi M. Świst. Przeprasza pasażerów i prosi o wyrozumiałość. - Jeśli osobówki mają kłopoty, to tym bardziej nasze wozy. Robimy, co możemy - zapewnia pracownik miejskiej firmy.
Na drogach o 12.30 pracowało dziesięć pługopiaskarek. - Lada moment do akcji wchodzi jedenasta. Ale przy opadach ciągłych nie ma co liczyć na cud. Co zgarniemy, to nawieje za chwile z nawiązką. My też pracujemy na 150 procent - zapewnił nas Jacek Jasiewicz z firmy Veolia, który nadzoruje akcję odśnieżania Gorzowa.
Ale dla kierowców to i tak za mało. - No jak tu jechać? A nawet jak się uda, to jak się minąć? Jest po prostu niebezpiecznie - mówił nam młody mężczyzna, który zaliczył przejazd ul. Kombatantów. Zwrócił uwagę na olbrzymią ilość pośniegowego błota. Zalega niemal wszędzie.
J. Jasiewicz tłumaczy, że drogi osiedlowe nie są dla pługów priorytetem. - My zgodnie z umową musimy w pierwszej kolejności zająć się najważniejszymi trasami - tłumaczy. Te trasy to drogi dojazdowe do ważnych instytucji (policja, straż, urzędy) oraz wszelkie wzniesienia i ulice w centrum.

Lepiej nie wychodzić

Najgorzej jest jednak na ulicach osiedlowych, chodnikach pomiędzy blokami i parkingach przy wieżowcach. Osoby odpowiedzialne za utrzymanie porządku przy poszczególnych blokach zwyczajnie nie dają rady doprowadzać ciągów pieszych do stanu używalności. Poza tym po wczorajszej wigilii mało kto zaczął pracę jak w dzień powszedni o 5.00 czy 6.00 rano. Efekt: niektóre chodniki są nie do przejścia, pokrywa śniegu momentami ma po kilkadziesiąt centymetrów.
Wielu gorzowian na własną rękę odśnieża więc wyjazdy z parkingów. - A na co mam czekać? Nie odśnieżę, nie wyjadę - mówił nam młody mężczyzna próbujący wydostać się z parkingu pomiędzy ul. Obrońców Pokoju a Batalionów Chłopskich.
Na niektórych drzwiach do klatek schodowych pojawiły się kartki zachęcające do czynów społecznych. Jednak mało kto się do nich garnie. - Gdyby wszyscy wyszli, wyjechali z parkingu i wspólnie je odśnieżyli, na pewno byłoby łatwiej. No ale każdy raczej patrzy na siebie - mówi Jerzy Wojciak, który na os. Staszica ponad godzinę odkopywał samochód spod śniegu.
Jak długo będzie jeszcze padać? Według prognoz z przerwami przynajmniej do poniedziałku. Przypomnijmy: władze Gorzowa z niepokojem wypatrują prognoz, bo kończą się pieniądze na utrzymanie dróg. W trzy tygodnie pługi wyjeździły ponad połowę ,,zamówionych'' kilometrów, a niespecjalnie będzie z czego dołożyć, bo budżet miasta ledwie się trzyma.

Ślisko w Zielonej Górze

W Zielonej Górze drogowcy pracują powoli albo zostali zaczęli walczyć ze śniegiem za późno. Główne drogi w mieście są śliskie. Pługi jeżdżą, ale nie widać efektów, albo są one słabe. Na osiedlowych uliczkach bardzo ślisko. Pod śniegiem kryje się lód. Cały czas pada drobny śnieg. Na chodnikach zalega gruba warstwa śniegu. Miejscami nie ma nawet jak dojść do przejść dla pieszych.

Krajówki w błocie pośniegowym

Niemal wszystkie drogi krajowe w regionie pokrywa warstwa błota pośniegowego. W rejonie Słubic i Gorzowa pojedziemy po zajeżdżonej warstwie śniegu. Ekipy drogowców generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad cały czas walczą ze śniegiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska