Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sobieski nie sprostał liderowi

Karol Bronk 724 509 669 [email protected]
Konrad Grześkowiak grał ofiarnie przez cały mecz.
Konrad Grześkowiak grał ofiarnie przez cały mecz. Adam Żyworonek
Żagańscy siatkarze doprowadzili do dogrywki w meczu z gośćmi z Wrześni. Jednak to wszystko na co było ich stać.

Mecz z Krispolem wzbudził naprawdę duże zainteresowanie. Na żagańską Arenę przybyło około 300 kibiców. A to dodatkowo zmotywowało naszych. W pierwszej odsłonie punktowali raz jedni, raz drudzy. Jednak od połowy, wojskowi pogubili się nieco w zagrywce i musieli uznać wyższość rywala. W drugim secie to gospodarze górowali nad siatką. Świetnie wychodził atak i blok. Szczególnie udanie punktował Konrad Grześkowiak, którego pięć pod rząd serwów, położyło przeciwnika w tym secie. Następny jednak należał do mistrzów jesieni. Goście prowadzili w nim nawet przewagą siedmiu oczek. W tej rozgrywce u naszych najbardziej zawiódł serw. W czwartej, świetnie zagrał w odbiorze oraz ataku Wojciech Lis i doprowadziliśmy do dogrywki. W niej jednak, Sobieski nie dał rady przyjezdnym.

SOBIESKI ŻAGAŃ - KRISPOL WRZEŚNIA 2:3 (19:25, 25:17, 22:25, 25:23, 8:15)
SOBIESKI: Grześkowiak, Lis, Milczarek, Śląski, Janusz, Woźniak, Rutkowski (libero), Świerczewski, Matuszewski, Tobys

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska