W sobotę rano przeszliśmy się po centrum Zielonej Góry. Miasto bardzo powoli budzi się do życia. Piękne słońce zachęca do wyjścia na dwór, jednak zielonogórzanie korzystają z weekendu i nie kwapią się do opuszczenia domów. Zapewne zmieni się to nieco później. Zobaczcie, co słychać na zielonogórskim deptaku w piękną, lipcową sobotę.
Piękna, słoneczna pogoda nie zachęciła zielonogórzan do wyjścia z domów. Rano po deptaku spacerowało niewielu mieszkańców miasta. Punkty gastronomiczne dopiero się otwierały. Nie widać było kolejek pod piekarniami, cukierniami, czy sklepami mięsnymi. Wszystko zmieni się w późniejszych godzinach, jeżeli pogoda nadal będzie łaskawa.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.