Sokół wędrowny czy pustułka krąży nad wieżowcem w Zielonej Górze? Jakich ptaków możemy się u nas spodziewać?

Napisał do nas pan Krzysztof: - Na budynku przy ul. Fryderyka Chopina 13 w Zielonej Górze gniazduje para ptaków drapieżnych, najprawdopodobniej sokołów wędrownych.

Jest to dość wysoki budynek jak na warunki zielonogórskie (szara, żelbetowa kostka).
Para ptaków jest tam widziana od kilku miesięcy. Ich piękne pokazy powietrznych akrobacji w pobliżu budynku można podziwiać rano, o tej porze roku około godziny 7:30.

Jak pięknie natura potrafi sobie radzić. Nawet w betonowym centrum miasta.
Pozostaje mieć nadzieję, że właściciele budynku nie będą niepokoić tych pięknych ptaków i zostaną one z nami na dłużej.

Od trzech lata trwają prace nad przygotowaniem Albumu ptaków Zielonej Góry

W Polsce takie sytuacje się zdarzyły. W iglicy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie zamieszkały sokoły wędrowne. Także poznańskie media informowały, że i w stolicy Wielkopolski zagościły te ptaki. Czy w Lubuskiem były już odnotowywane takie sytuacje?
Zapytaliśmy o to dra Pawła Czechowskiego z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego. Jak mówi nam naukowiec, od trzech lat trwają prace nad przygotowaniem Albumu ptaków Zielonej Góry. Prowadzone są badania w terenie i do tej pory nie stwierdzono takich przypadków w południowej stolicy Lubuskiego. Sokół wędrowny to bardzo rzadki ptak w naszym regionie. Obserwuje się go dopiero od dwóch lat i jest to populacja leśna, żyje na drzewach, a nie w mieście, na wieżowcach.

To pewnie są pustułki, też sokoły

Zdaniem dra Pawła Czechowskiego z UZ, widziane przez Czytelnika ptaki mogły być pustułkami, a nie sokołami wędrownymi. Oba ptaki co prawda są sokołami, mają podobną sylwetkę, ale różnią się od siebie ubarwieniem. Pustułka ma ciepłe kolory, pomarańczowo-brązowe, sokół wędrowny – jest barwy białej, ciemnej, szarej Sokół wędrowny ma skontrastowaną głowę - jasny polip, wyraźny czarny wąs. I jest większym ptakiem od pustułki. A te gnieżdżą się regularnie w Zielonej Górze.

Zakładają gniazda na balkonach, gzymsach, dachach. Ich gniazda można było zauważyć na budynkach Szpitala Uniwersyteckiego, wieżowcach przy ul. Władysława IV, w okolicach ulicy Pięknej, a także na blokach na osiedlu Przyjaźni czy Pomorskim.

Ptaki te dają o sobie znać zwłaszcza w okresie rozrodczym, gdy są bardzo krzykliwe, głośne. W mieście naliczono około 20 par pustułek. Zauważono je także w innym lubuskich miastach m.in. na ratuszu w Sulechowie.

Zobacz egzotyczne ptaki:

Krzyżodziób świerkowy to nasza ciekawostka

Nikt do tej pory dokładnie, kompleksowo nie przygotował raportu o ptakach w naszym mieście. Ostatnie takie badania przeprowadzono przed wojną.

Teraz naukowcy z UZ zbierają od trzech lat dane o ptakach. Atlas ptaków Zielonej Góry będzie gotowy w przyszłym roku. Wtedy zakończą się prace terenowe. A te prowadzone są w granicach powiększonej już Zielonej Góry (połączonej z gminą w 2015 roku), a więc obszar jest obecnie bardziej różnorodny, zawiera większe tereny leśne, łąki, fragment doliny Odry czy doliny małych rzek jak Śląska Ochla czy Czarna Struga.

Jakieś ciekawe spostrzeżenia? Były przypadki lęgów ptaka o nazwie krzyżodziób świerkowy. To gatunek inwazyjny, który pojawia się licznie co jakiś czas i w czasie takich inwazji zdarza się, że pozostają pary. I podejmują lęgi poza stałym zasięgiem występowania. Bo to są ptaki związane z terenami górskimi lub z rozległymi borami na północy Rosji. A cztery takie lęgi udało się odkryć w okolicach Ochli i Jarogniewic. To były pierwsze takie przypadki od stu lat.
Większość zaś ptaków Zielonej Góry stanową te, które są charakterystyczne dla innych miast, a więc m.in. kawa, sroka, gołębie, kopciuszki, jaskółki…

Zobacz też

ŻÓŁWIE W ZIELONEJ GÓRZE?