Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Solidarność: podwyżka 1000 zł albo będą protesty i strajk

Daniel Sawicki
W wielu jednostkach miejskich ogłoszono pogotowie strajkowe
W wielu jednostkach miejskich ogłoszono pogotowie strajkowe Fot. Solidarność Zielona Góra
NSZZ Solidarność jest w sporze zbiorowym z miastem Zielona Góra. Dlaczego? Bo 19 maja zakończyły się negocjacje płacowe i nie podpisano żadnego porozumienia, ani protokołu rozbieżności.

Solidarność chce aby podstawowe płace pracowników urzędu miasta i jednostek miejskich wzrosły o 1000 złotych. Do tego doliczane mają być dodatki np. stażowy, czy funkcyjny. - Taki wzrost płac wynegocjowano w piątek dla pracowników urzędu marszałkowskiego więc dlaczego w mieście ma być inaczej – twierdzą przedstawiciele Solidarności, którzy wskazują, że to nie przypadek, iż marszałek zgodziła się w piątek na tak dużą podwyżkę dla swoich pracowników.

W mieście jest jednak inaczej. Po pierwsze dlatego, że w strukturach miejskich pracuje ponad 2 000 osób i znaczne podniesienie płac dla każdej osoby może wygenerować ogromne koszty. A po drugie, miasto za plecami związkowców zaczęło dogadywać się z pracownikami obiecując 750 złotych podwyżki brutto na osobę. To zirytowało szefostwo związku. Dlaczego?

Zdaniem związkowców w ten sposób prezydent Janusz Kubicki miasto łamie prawo. Bogusław Motowidełko, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność w Zielonej Górze wskazuje, że działania prezydenta podejmowane w taki sposób naruszają przepisy, które stanowią, że w sytuacji, gdy związki są w sporze zbiorowym z jednostką, ta nie ma prawa negocjować z poszczególnymi pracownikami.

- Wiemy, że prezydent nakłania pracowników do podpisywania swoistego aktu lojalności, w którym są propozycje podwyżek – mówił Motowidełko. - A tego nie wolno robić. Dziś jesteśmy w takiej sytuacji, że należy prowadzić rokowania ze związkiem a nie z pracownikami. To wygląda po prostu jak zastraszanie. Dlatego domagamy się wycofania od pana prezydenta z prowadzenia takich działań.

Przedstawiciele Solidarności przypominają, że w mieście jest blisko 40 jednostek i kilka tysięcy pracowników, którzy czekają na godne podwyżki. Tymczasem ich zdaniem miasto lekceważy związkowców, czego wyrazem jest unikanie sporządzenia protokołu rozbieżności.

W wielu jednostkach miejskich ogłoszono pogotowie strajkowe

- Ta sytuacja trwa już za długo – mówił na konferencji prasowej Bogusław Motowidełko. - Są przecież reguły prawne według których należy postępować, a miasto zaczyna robić uniki. Wcześniej prowadziliśmy rokowania w starostwach powiatowych w Żarach i Zielonej Górze. W obu miejscach doszliśmy do porozumienia i liczę, że tutaj też się uda.

- Przecież można się porozumieć i wynegocjować wzrost płac rozłożony na miesiące – podkreśla rzeczniczka Solidarności Bożena Pierzgalska. - Wiemy, że prezydent wysyła listy do pracowników. Szkoda, że nie chce prowadzić dialogu.

O sprawie podwyżek i prowadzonych negocjacji mówił w programie Rozmowa po 9.00 w Radiu Zielona Góra wiceprezydent miasta Dariusz Lesicki. Jego zdaniem kwota 750 złotych dla każdej osoby jest wyczekiwana przez pracowników.

- Pracownicy czekają na te pieniądze. Możemy negocjować nawet pół roku, ale przez takie działania osoby, które chcą np. Jechać w lipcu na wakacje nie zobaczą do tego momentu pieniędzy. Ta podwyżka jest proponowana pracownikom i jeśli zdecydują się nią otrzymają te pieniądze. Wiem, że część związków zawodowych zgodziła się na takie rozwiązania. Kwota, którą proponujemy jest oparta o realne kwoty i wyliczenia. Możemy oczywiście proponować więcej, ale potem miasto może tego nie wytrzymać. Prawa ekonomii są nieubłagane. Jesteśmy świadomi tego, że musimy podnieść płace i robimy to. Prezydent zapowiedział, że musimy tę podwyżkę jak najszybciej uruchomić, bo za chwilę ze względu na inflację, z tych 750 złotych zrobi się już mniejsza kwota.

Związkowcy zapowiadają, że jeśli nie dojdzie do satysfakcjonującego porozumienia, ogłoszone w jednostkach pogotowie strajkowe może przyjąć bardziej drastyczną formę.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska