SONDAŻ 2019. Lubuskie: Koalicja Europejska w sondażu wygrywa z PiS-em.

- Każdy wynik powyżej 40 proc. jest dobry, więc ten bardzo cieszy – mówi Waldemar Sługocki, przewodniczący Platformy Obywatelskiej w regionie. PO jest częścią Koalicji Europejskiej. Tworzy ją wraz z Nowoczesną, PSL, SLD i Zielonymi. I ta właśnie koalicja w Lubuskiem zdobyła 44 proc. głosów w naszym sondażu przedwyborczym.

Polska Press Grupa/ Ośrodek Badawczy Dobra Opinia

Gdyby ten wynik miał się przełożyć na wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego, Koalicja Europejska wywalczyłaby co najmniej jeden mandat w okręgu nr 13. Ten okręg Lubuskie tworzy z Zachodniopomorskiem. Drugi – i ostatni (według sondażu) mandat – trafiłby do Prawa i Sprawiedliwości. Tę partię wskazało 33 proc. naszych respondentów.

Dlaczego mowa tylko o dwóch mandatach, skoro aktualnie Lubuskie i Zachodniopomorskie mają w sumie trzech europosłów? Bo taką mamy metodologię przydzielania mandatów w Polsce, że dany okręg nie ma stałej ich liczby. Na to, by w naszym okręgu były trzy mandaty, wpłynie np. wyższa frekwencja w okręgu, liczba głosów zdobytych w danym okręgu czy liczba mandatów zdobytych w skali kraju (więcej o tym w „Magazynie GL” w ten weekend).

- Wynik Koalicji Europejskiej pokazuje, że Lubuszanie dobrze czują się w Unii Europejskiej, że dobrze wykorzystujemy polskie członkostwo w Unii. Nic jednak dziwnego. Lubuszanie mają skalę porównawczą, bo przecież mieszkamy blisko granicy z
Niemcami. Mogąc wyjeżdżać często chociażby do Berlina, widzimy, jak żyje się w Europie – mówi Sługocki.

- Te 44 proc. to wynik satysfakcjonujący, ale trzeba włożyć jeszcze sporo pracy, by był wyższy. Przewaga nad PiS-em nie jest duża – mówił nam wczoraj Bogusław Wontor, przewodniczący SLD. Liczy, że jeden z mandatów trafi do Bogusława Liberadzkiego, jego kolegi klubowego, który dziś jest jednym z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego.

Prof. Liberadzki otwiera listę Koalicji w wyborach. Za nim są: Bartosz Arłukowicz i Elżbieta Anna Polak, marszałek lubuski. Z Lubuszan na liście jest też Witold Pahl. Kandydaci Koalicji mieli zostać przedstawieni wczoraj w Gorzowie, ale ostatecznie zrezygnowano z tego punktu konferencji prasowej.

Marek Ast, przewodniczący PiS-u w Lubuskiem, do wyniku swojego ugrupowania podchodzi ze spokojem. – Wierzę, że w majowych wyborach będzie dużo lepszy. Te 44 proc. dla Koalicji to jedynie suma głosów PO, PSL, SLD, Nowoczesnej i Zielonych. To jest koalicja egzotyczna. Wybory do Parlamentu Europejskiego są specyficzne. Wiele zależy od tego, ilu wyborców PiS pójdzie do wyborów – mówi Ast. Jaki wynik w okręgu byłby dla niego zadowalający?

– Powyżej 35 proc., w okolicach remisu z Koalicją Europejską, ale ze wskazaniem na nas – mówi szef PiS-u w naszym województwie. Na czele listy tej partii mają być: Joachim Brudziński, Czesław Hoc, Elżbieta Rafalska i Jerzy Materna.

9 proc. głosów w naszym sondażu zdobyła Wiosna, czyli ugrupowanie Roberta Biedronia. - Bardzo nas cieszy, że wyrośliśmy na trzecią siłę polityczną w Polsce i mamy szansę przerwać dominację dwóch największych partii. Sukcesywnie powiększamy swój elektorat. Jest dobrze – mówi Anita Kucharska - Dziedzic, liderka Wiosny w Lubuskiem i numer 1 na liście partii w wyborach.

Pięcioprocentowy próg wyborczy, według naszego sondażu, przekracza też Kukiz ’15.
– Chcemy się pokazać. Będziemy walczyć o jak najlepszy wynik – mówi Olimpia Tomczyk-Iwko, liderka Kukiz ’15 w Lubuskiem. Na wybory spogląda zdroworozsądkowo.
– Ewentualny mandat byłby miłym zaskoczeniem – mówi.

Według naszego sondażu o mandacie nie ma co myśleć Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy. W naszych badaniach zdobyła 3,5 proc. głosów. Dodajmy, że 4,5 proc. respondentów w naszym sondażu powiedziało, że zagłosuje na inne, niż wymienione, komitety wyborcze.

Przypomnijmy: naszych przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego wybierać będziemy na pięć lat.

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Wybory do europarlamentu 2019. Sondaż Polska Press Grupy: PiS wygrywa z Koalicją Europejską

Prof. Młyńczyk: W wyborach kluczowa będzie frekwencja wyborcza!