W marcu pisaliśmy o zrujnowanej zabytkowej kamienicy z przełomu XVIII i XIX wieku, w samym centrum Żagania, w pobliżu urzędu miasta.
Budynek był śmietniskiem, a także siedliskiem bezdomnych i złomiarzy. Zdarzało się, że rozpalali w nim ogniska. Zimą na przełomie 2020 i 2021 roku jeden z dzikich lokatorów zmarł (najprawdopodobniej z przyczyn naturalnych). Okoliczni mieszkańcy mówią, że często słychać z niej przekleństwa, głośne krzyki. Bywały już tam pożary, ale najgroźniejszy wybuchł 12 kwietnia nad ranem. Nad ranem ogień strawił cały dach kamienicy.
Udało się uratować sąsiednie kamienice
Było bardzo niebezpiecznie, bo mogły się zająć sąsiednie kamienice. Pożar gasiło aż 10 jednostek straży pożarnej.
Miasto pozbyło się problemu
Kilka lat temu miasto sprzedało zabytek i pozbyło się problemu. Strażnicy miejscy mówią, że ze strony właścicieli od czasu do czasu są reakcje na skargi. Wnętrza były sprzątane, wymieniono nawet drzwi, ale to nie na wiele się zdaje. Z powodu dzikich lokatorów bardzo szybko stan kamienicy się pogarsza.
Tak wygląda dom w samym centrum miasta, tuż przy magistracie. To prawdziwe miejsce wstydu.
Czytaj również na naszym portalu
Zobacz film x-news - Polacy biedniejsi od Czechów
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?