Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Speedway Ekstraliga: Kto ma drużynę na piątkę?

Marcin Łada 68 324 88 14 [email protected]
Ekipa Unibaksu Toruń przybija z kibicami piątki po meczu o brązowy medal. Teraz "Anioły” będą mierzyły znacznie wyżej. Ale nie tylko one.
Ekipa Unibaksu Toruń przybija z kibicami piątki po meczu o brązowy medal. Teraz "Anioły” będą mierzyły znacznie wyżej. Ale nie tylko one. Tomasz Gawałkiewicz
Zespoły ekstraligi powinny być słabsze niż w minionym sezonie, a na papierze wcale tak nie wychodzi. Znacznie lepiej prezentuje się Stelmet Falubaz Zielona Góra, PGE Marma Rzeszów, Włókniarz Częstochowa, Unibax Toruń, a nawet budowana w dużym pośpiechu Polonia Bydgoszcz.

Obniżenie górnego progu Kalkulowanej Średniej Meczowej powinno nieco obniżyć loty najlepszych zespołów, a wcale tak to nie wygląda. Medalowy skład udało się zbudować w Zielonej Górze. Piotr Protasiewicz, Andreas Jonsson i Jarosław Hampel. Trójka asów, która na każdym torze może zrobić 30-35 punktów. A przecież jest jeszcze czołowy krajowy junior Patryk Dudek. Z pobieżnych kalkulacji wygląda, że reszta musi zebrać jakieś 6-7 "oczek". Co ważne, w drugiej linii jest więcej chętnych niż miejsc, a to gwarantuje walkę o miejsce w zespole. Taka rywalizacja najczęściej, bo nie zawsze, przynosi dobry efekt.

Świetnie prezentuje się także skład "Aniołów". Tomasz Gollob, Darcy Ward, Ryan Sullivan, Chris Holder to niesamowita i pewnie bajecznie droga mieszanka. W tym zestawieniu praktycznie nie ma kandydata na niebieski kask. Sami liderzy, którzy prezentują się nawet lepiej od zielonogórzan. Jedynym mankamentem może być zagęszczona przed sezonem atmosfera wewnątrz klubu. Działacze muszą mieć sporą kupkę argumentów, żeby Australijczycy skupili się wyłącznie na wyścigach. Gollob z nowym przelotowym tłumikiem pewnie będzie groźny od pierwszego meczu.

Wzmocnienia także w Rzeszowie. W miejsce Jasona Crumpa pojawił się Nicki Pedersen. Duńczyk był zwykle gwarantem zdobyczy na poziomie przynajmniej 10 punktów. Pozostałe pary poprowadzą Grzegorz Walasek i Rafał Okoniewski. Im dalej od domu, tym obaj prezentują się lepiej. "Greg" ustabilizował formę na swym niezmiennie dobrym poziomie, a "Okoń" wrócił tam, gdzie był przed serią nieszczęść. Ta trójka będzie rozdawała karty, a z juniorki powinien zaskoczyć Łukasz Sówka.

Czołówka tabeli ekstraligi 2013 to dziś także Włókniarz Częstochowa. Najbardziej kadrowo przebudowana ekipa została wzmocniona Emilem Sajfutdinowem i Michaelem Jepsenem Jensenem. Dwóch młodych, ale bardzo zdolnych żużlowców idealnie pasuje do Grigorija Łaguty. Pod Jasną Górą powinno być teraz ciekawiej niż za czasów wielkiego duetu Greg Hancock - Pedersen. Brak "Lwów" na podium będzie naprawdę dużą niespodzianką.

W górnej połowie zestawienia zobaczymy też pewnie tarnowskie "Jaskółki" i Polonię. Mistrzowie Polski zostali jednak poważnie osłabieni. Do wspomnianej Bydgoszczy odszedł Greg Hancock, a Maciej Janowski jest już seniorem i będzie walczył w mniej komfortowej sytuacji. Cała nadzieja w talencie Marka Cieślaka, który mobilizował już nawet największych "drewniaków". Za to Polonia może zaskoczyć. Jeśli Aleksandr Łoktajew i Krzysztof Buczkowski nawiążą do wyników z minionego roku, drżyjcie rywale.
Słabiej prezentują się zespoły z Leszna, Gorzowa i Wrocławia. Unia straciła lidera i znów opiera się na młodzieży. Niestety, Przemysław Pawlicki to już nie junior i taktycznie pewnie zrobi się trudniej. Zagraniczny zaciąg to klasyczni najemnicy i wielka niewiadoma. Stal Gorzów straciła większość zębów, ale nie można jej skazywać na pożarcie. A Sparta? Ta może mieć problemy nawet z beniaminkiem z Gniezna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska