- Mamy powód do dumy, bo to jeden z najstarszych obiektów tego typu w Polsce – mówi Jan Zalewski z działu historii i sztuki Muzeum Lubuskiego. Opowiada o gorzowskim spichlerzu, który w sobotę 20 maja… będzie obchodził „urodziny”. W tym roku mija bowiem 300 lat od jego wybudowania!
Myśleli, że spichlerz jest młodszy
To, że spichlerz został zbudowany w 1723 wiadomo od „niedawna”. Wcześniej sądzono, że został on zbudowany w 1763 lub w 1774.
- Na pierwsze ślady datowania spichlerza na 1723 rok natrafiono w 2008, kiedy prof. Grzegorz Podruczny prowadził badania archiwalne związane ze znajdującym się tutaj szańcem pochodzącym z czasów wojny 30-letniej. Był to obiekt, który powstał w 1632 roku. I na tym obiekcie w 1723 wybudowano spichlerz – mówi Jan Zalewski. Dodaje, że jest nawet dokument potwierdzający tę datę. – On znajduje się w Tajnym Archiwum Państwowym Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego w Berlinie. Mamy faksymile tego dokumentu z podpisem króla Fryderyka Wilhelma I. Było założenie, żeby spichlerz wybudować w rok. Śpieszono się z budową, więc włączono do konstrukcji tego budynku znajdujący się wcześniej na tym terenie obiekt. Prawdopodobnie znajdujący się na miejscu szwedzkiego szańca – dodaje kustosz muzeum.
Data powstania spichlerza będzie teraz upubliczniona. Na ścianach szczytowych budynku w sobotę zostaną odsłonięte informujące o tym dwie tablice.
Od niespełna pół wieku spichlerz jest częścią gorzowskiego muzeum.
- Dlaczego spichlerz został wybrany na muzeum, tego nikt nie wie, ale jest parę osób, które się do tego przyczyniły – mówi Lech Dominik, zastępca kierownika filii Spichlerz. – Była nawet decyzja o jego zburzeniu. Zdzisław Linkowski, nasz były dyrektor, przyczynił się do tego, że budynek, który był w stanie agonalnym, został ocalony – dodaje muzealnik. Zdradza też, że w muzeum jest nawet wiekowy owies. – Nie wiemy, czy jest zjadliwy – śmieje się L. Dominik.
Budynek spichlerza kilka razy był remontowany. Dzisiejszy wygląd – z białymi ścianami - ma od 1988. Wcześniej były one pożółkłe.
Jakie atrakcje na "urodzinach"?
Jubileuszowi spichlerza będzie poświęcony cały sobotni wieczór.
- O 19.00 przed budynkiem będzie miała miejsce mała inscenizacja pracy spichlerza. Będzie koń, furmanka. Równolegle przed Nova Park rozpocznie się impreza dla dzieci. Będą zabawy w stylu dawnych lat: przeciąganie liny, wyścigi z owsem w workach. Wszystko związane z historią spichlerza – mówi L. Dominik.
To jeszcze nie wszystko. Oprócz odsłonięcia tablic na ścianach spichlerza, w pobliżu wejścia do niego będzie też odsłonięcie okolicznościowego włazu do studzienki wodociągowej, który upamiętni 300-lecie obiektu. Okolicznościowe będą też znaczki pocztowe z wizerunkiem spichlerza, które będzie można nabyć podczas jubileuszu. O 20.30 zostanie natomiast otwarta wystawa, która będzie pokazywała historię spichlerza. Będzie też pokaz ubiorów inspirowanych spichlerzem.
- Zainspirowała mnie ta konstrukcja i stworzyłam własną tkaninę z motywem naszywania czarnych taśm na białą tkaninę. Tak powstały torebki, garnitury, sukienka. To ubiory użytkowe, można je nosić. Man nadzieję, że gorzowianki zobaczą, jak inspirująca jest ta budowla – mówi projektantka Natalia Ślizowska.
Jubileusz spichlerza jest częścią Nocy Muzeów. Obiekt będzie więc otwarty w sobotę do północy.
Czytaj również:
Noc muzeów w Muzeum im. Jana Dekerta przy ul. Warszawskiej w Gorzowie Wlkp. [ZDJĘCIA]
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?