Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spokój ale nie do końca

Rozmawiała BEATA BIELECKA
Rozmowa z JÓZEFEM CZARNIECKIM, członkiem zarządu miasta odpowiedzialnym za sprawy związane z ochroną przeciwpowodziową

- Właśnie mijają cztery lata od powodzi w 1997 roku. Rocznica tych wydarzeń i ostatnie dramatyczne informacje z Gdańska oraz Słupska, sprawiły, że wielu mieszkańców Słubic zadaje sobie pytanie, czy miasto jest bezpieczne. Co zrobiono w czasie tych czterech lat w zakresie ochrony przeciwpowodziowej
- Nowa rada miejska po wyborach w 1998 roku od razu zajęła się tym tematem. W lipcu 1999 roku przystąpiliśmy do naprawy wałów w centrum miasta, między ulicą Transportową a mostem granicznym i ulicą Ogrodową. Naprawiliśmy wtedy 4 km wału, został on nie tylko wzmocniony, ale także uszczelniony. Z chwilą, gdy nasz rząd po uzgodnieniu ze stroną niemiecką zawarł umowę na podniesienie wałów średnio o ok. 1 m, na tzw. wodę dwustuletnią, zaistniała potrzeba dalszej ich modernizacji. Wykonując więc kolejny 5,5 km odcinek wału, od ulicy Ogrodowej w kierunku Nowego Lubusza, podniesiono go o 1 m. Teraz musimy zrobić to samo w centrum miasta, przy ul. 1 Maja i między mostem a ulicą Ogrodową.
- Co z lipami, które budzą wiele kontrowersji
- Lubuski Zarząd Melioracji postawił nam warunek, że podniesie wał w centrum miasta, jeżeli usuniemy lipy. Nie ukrywam, że w pierwszym okresie byłem tego zwolennikiem, ponieważ patrzyłem na to jako hydrotechnik. Burmistrz stwierdził jednak, że trzeba znaleźć takie rozwiązanie, żeby można było zachować lipy.
- Dlaczego zagrażają one wałom
- Powodzi towarzyszą często wiatry. Drzewo stawiając opór, może zostać wyrwane, powodując przerwanie wału. Dlatego zredukowaliśmy korony lip. Wiosną zamierzamy przeprowadzić następny etap redukcji, aby drzewa były jak słupy telefoniczne. To rozwiązanie będzie już bezpieczne.
- Kiedy rozpoczną się prace przy podwyższaniu wału i kto będzie finansował tę inwestycję
- Mamy już opracowany projekt i wiosną ruszą prace w centrum miasta. Pozyskaliśmy z Funduszu PHARE 1,5 mln zł na budowę ścieżki rowerowej na wale. Ponieważ jednak byłoby to niemożliwe bez podniesienia wału, Unia sfinansuje nam całe zadanie. Wał zostanie podniesiony głównie robotami ziemnymi, ale nie tylko. Między ulicą Wałową a zbiegiem Szczecińskiej i Kopernika zbudowany zostanie 30-centymet-rowy murek z kolorowego betonu, podobny, tylko na 70 cm, powstanie także od ulicy Szczecińskiej do Ogrodowej. Obok przebiegać będzie ścieżka rowerowa.
- Ile wydano dotychczas na odbudowę słubickich wałów
- W granicach 10 mln zł. Były to pieniądze pozyskane przez Lubuski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych m.in. z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Ok. 5-10 proc. środków pochodziło z budżetu państwa.
- Czy to, co zrobiono dotychczas i to, co będzie realizowane w niedalekiej przyszłości, sprawi, że będzie można stwierdzić, że miasto jest całkowicie bezpieczne
- Niezupełnie. Zabrano nam właśnie środki, które mieliśmy otrzymać na ostatnie 1,5 km wału do Nowego Lubusza. Gdybyśmy wykonali ten odcinek, moglibyśmy powiedzieć, że jesteśmy w 100 proc. zabezpieczeni przed wodę dwustuletnią. A tak, gdyby dzisiaj doszło do powodzi, ten jeden odcinek mógłby zaważyć na tym, że woda dostałaby się do miasta. Dlatego zamierzamy poruszyć niebo i ziemię, żeby odzyskać te pieniądze.
- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska