Wszyscy dobrze się uczą, a do tego wygrywają zawody sportowe i przeglądy artystyczne. Dziś po popołudniu 19 uzdolnionych uczniów i studentów otrzymało stypendia przyznane przez miejscowych społeczników. Uczeń Gimnazjum nr 2 Kamil Szala skromnie tłumaczy, że nie robi nic nadzwyczajnego.
- Po prostu chodzę do szkoły i interesuje się naukami ścisłymi - mówił odbierając list gratulacyjny.
Do końca roku szkolnego gimnazjalista dostanie 800 zł. Na co wyda pieniądze? - Na książki naukowe. Takie wydawnictwa są bardzo drogie. Kosztują od pięćdziesięciu złotych wzwyż. Na nowy komputer niestety już nie zostanie - mówi.
Śpiewają i wygrywają
Stypendyści mają też rozmaite pasje, swoje uzdolnienia i zainteresowania rozwijają podczas zajęć poza szkołą. Uprawiają różne dyscypliny sportowe, śpiewają i grają na instrumentach muzycznych. Np. gimnazjalista Piotr Kaliński z Łagowca pod Trzcielem jest zapaśnikiem. W ub.r. wywalczył tytuł wicemistrza Polski, ostatnio znowu zdobył srebrny medal na mistrzostwach kraju kadetów. Jego marzeniem jest olimpijskie złoto.
Kariery piosenkarek planują natomiast międzyrzeczanka Suzana Furede i jej koleżanka Martyna Burchardt z Przytocznej. Obie występują podczas rozmaitych imprez muzycznych, są laureatkami przeglądów powiatowych i wojewódzkich.
Pomagają Jankom Muzykantom
Stypendystów łączy również to, że pochodzą z niezamożnych rodzin. - Od blisko 13 lat pomagamy uczniom z rodzin znajdujących się trudnej sytuacji materialnej. Nie możemy dopuścić, żeby brak pieniędzy był przeszkodą w nauce i rozwijaniu ich uzdolnień. Dlatego wyszukujemy takich Janków Muzykantów i staramy się im pomóc - mówi Lidia Woźniak, przewodnicząca koła WMT, które działa pod egidą Gorzowskiego Stowarzyszenia Pomocy Szkole.
Od lutego 1997 r. wolontariusze zbierają pieniądze na stypendia dla uczniów szkół podstawowych i średnich. Potem do grona ich podopiecznych dołączyli gimnazjaliści i studenci. Większość uczestników wtorkowej uroczystości otrzymało stypendia jednorazowe wynoszące od 250 do 380 zł.
Stypendia z podatkowych odpisów
W ciągu ostatnich trzech lat stowarzyszenie przyznało stypendia 130 osobom. Wydało na nie 54 tys. 290 zł. W jaki sposób społecznicy zdobyli te pieniądze?
- Wspierają nas firmy, władze miejskie oraz radni, którzy oddają nam cześć swoich diet. Kwestujemy podczas rozmaitych imprez, mieszkańcy przelewają na nasze konto jednoprocentowe odpisy ze swoich podatków - wyliczają.
W br. z odpisów na konto koła wpłynęło prawie 12,9 tys. zł. W tym dwa tysiące z podatków płaconych przez Wiktora Kacmajora. Pieniądze trafiają do wskazanych placówek oświatowych, część z nich wydano na zakup pomocy naukowych, instrumentów i sprzętu do przedszkoli oraz szkół.
Nowa-stara przewodnicząca
Niektórzy podopieczni stowarzyszenia dostają stałe stypendia. Fundowane m.in. przez firmy i prywatne osoby. Np. radny sejmiku wojewódzkiego Edward Fedko wspiera studiującego prawo Piotra Pawłowskiego. Poznał go dopiero podczas dzisiejszej uroczystości.
- Ta pomoc rodzi zobowiązanie, żeby w przyszłości wspierać innych - mówił jego podopieczny.
Po wręczeniu stypendiów odbyło się posiedzenie sprawozdawczo-wyborcze koła. Działacze ponownie wybrali L. Woźniak na jego przewodniczącą.
ONI ZAPRACOWALI NA STYPENDIA
Stypendystami koła WMT zostali ostatnio uczniowie szkół podstawowych Barbara Terejko, Oliwia Sadowska, Dominika Żukowska, Sandra i Karolina Białkowskie, Joanna Żabczak, gimnazjaliści Piotr Kaliński, Martyna Burchardt i Suzana Furede, licealiści Kamila Golwiej, Paulina Kozdrowska, Daniel Sierbin, Katarzyna Ficner-Surdy, Paulina Sierociuk, Sylwia Konieczna i Ewelina Skoczylas, studenci Olga Łagowska, Piotr Pawłowski i Piotr Klebieko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?