Nowe prawa pozwolą pasażerom odzyskać pieniądze wydane na bilet w wypadku, gdy ich środek transportu (statek lub autokar) spóźni się ponad 90 minut (a firma nie udowodni, że opóźnienie nastąpiło w wyniku przyczyn niezależnych, w tym pogody). Dodatkowo będzie można ubiegać się o odszkodowanie, jeśli środek transportu spóźni się więcej, niż dwie godziny. Nie będzie też wolno odmówić osobom niepełnosprawnym przejazdu ani zaokrętowania.
Jeśli pasażer będzie musiał oczekując na połączenie przenocować w hotelu, firma będzie zobowiązana zwrócić mu koszta noclegu (nie dłuższego niż trzy doby i w wysokości do 80 euro za dobę).
Zwrot pieniędzy za spóźnione pociągi? Nie w Polsce…
Przypomnijmy jednak, że podobne rozporządzenie unijne w sprawie odszkodowań za spóźnione połączenia kolejowe w Polsce zostało... zawieszone do 2011 roku. Po miesiącu obowiązywania (od 4 do 31 grudnia 2009) PKP Intercity odnotowało aż 408 reklamacji, po czym Sejm RP przyjął nowelizację ustawy, dzięki czemu wszystkie roszczenia wobec PKP zostały wstrzymane do czerwca 2011 roku.
Poczekaj Kiedyś Przyjedzie, czyli jak nasi Czytelnicy skarżą się na powolne pociągi PKP
Uroki PKP: szynobus nie pojechał, nie wiadomo gdzie jest zastępczy autobus
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?