We wtorek o godz. 20.00 dyżurny policji otrzymał informację, że młody mężczyzna wybił szyby na dworcu. Wandal został wkrótce rozpoznany i zatrzymany w pobliskim sklepie.
Miał rozciętą głowę i pokrwawione ręce. Podczas legitymowania był wulgarny i próbował uciec.
Przyznał się do wybicia szyb, tłumaczył, że puściły mu nerwy, bo nie zdążył na pociąg. Z wściekłości najpierw głową wybił dwie szyby, a kolejne cztery rękami. Wandal był pijany, noc spędził w izbie wytrzeźwień. Stanie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
