Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa księdza z Wiciny. Obrona chce przesłuchać dziecko

(pij)
Do zdarzenia, które wywołało kłopoty księdza doszło w szkole podstawowej w miejscowości Wicina w gminie Jasień
Do zdarzenia, które wywołało kłopoty księdza doszło w szkole podstawowej w miejscowości Wicina w gminie Jasień Piotr Jędzura
Obrona wniosła do sądu o ponowne przesłuchanie jednego ze świadków. To dziecko ze szkoły w Wicinie. Ma ono odbyć się w obecności psychologa. Prokuratura czeka na wyniki przesłuchania.

Obrona księdza z Wiciny wniosła o kolejne przesłuchanie świadka. To jeden z uczniów ze szkoły w Wicinie, który z pewnością obciąża księdza. Przesłuchanie ma odbyć się przed sądem w obecności psychologa. - Czekamy na wyniki przesłuchania, od nich uzależniamy nasze dalsze kroki - mówi dr Alfred Staszak, szef zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Akt oskarżenia księdza miał być gotowy w maju. Już wiemy, że tak się nie stanie. Prokuratura spodziewa się przygotowania go w czerwcu.

Żarska prokuratura przesłuchała już osoby dorosłe, które uczestniczyły w spotkaniu z księdzem, na którym miał on przepraszać za swoje zachowanie. Przesłuchane zostały również dzieci, które były na feralnej lekcji religii. To na podstawie ich zeznań prokuratura postawiła księdzu zarzuty.

Lubuskie kuratorium oświaty przeprowadziło w szkole podstawowej w Wicinie kontrolę. Potwierdziła ona zarzuty wobec nauczyciela katechezy. Sprawa zachowania księdza z Wiciny trafiła do komisji przy wojewodzie za pośrednictwem właśnie kuratorium. Postępowanie komisji dyscyplinarnej zostało jednak zawieszone, ponieważ nie może być prowadzone równolegle z śledztwem prokuratury. Zostanie ono wznowione po zakończeniu śledztw prokuratury lub po ewentualnym wydaniu wyroku przez sąd. Ksiądz został pozbawiony przez biskupa możliwości prowadzenia lekcji religii.

Ksiądz z Wiciny został zatrzymany przez policję w piątek 23 stycznia na polecenie żarskiej prokuratury rejonowej. Policjanci zatrzymali go w domu i przewieźli do celi, w której spędził noc. Ksiądz usłyszał zarzut dokonania czynności treści seksualnej o charakterze pedofilskim. Ksiądz na lekcji religii miał wyjąć butelkę z rozporka i kazać dziecku symulować seks oralny.

Nie trafił za kratki. Prokuratura zastosowała poręczenie osoby godnej zaufania oraz zawieszenie w czynnościach nauczyciela katechezy.

Ksiądz nie przyznaje się do postawionego zarzutu. Podaje zupełnie inną wersję wydarzeń.

Przeczytaj też:Ktoś wyrzucił plik listów. Wśród nich rachunki, karty do bankomatu... Sprawę bada policja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska