Przypomnijmy, do tragedii doszło 27 września ubiegłego roku. Wówczas 17-letni chłopak bez wiedzy rodziców wziął kluczyki od samochodu i bez wymaganych uprawnień wsiadł za kółko. Do auta zabrał dwóch kolegów. Jeden z nich nie przeżył wypadku, który wydarzył się wkrótce po rozpoczęciu jazdy w Podbrzeziu Dolnym. Powołany do sprawy biegły orzekł, że przyczyną wypadku była błędna taktyka jaką zastosował kierujący, polegająca na gwałtownym zahamowaniu bezpośrednio przed zakrętem, co doprowadziło do zarzucania pojazdu. Kierowca stracił panowanie nad samochodem, auto zjechało na pobocze i uderzyło w przydrożne drzewo. Z informacji prokuratury wynika, że oskarżony poruszał się z prędkością 88 km na godzinę.
Młody mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyczerpujące wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego na kwotę 10 000 zł.
Zobacz też: Tragiczny wypadek na S3 pod Zieloną Górą. Czołowo zderzyły się dwa tiry [ZDJĘCIA]
Zobacz też: Tragiczny wypadek na S3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?