Wolsztyńscy policjanci zatrzymali w środę 19-letniego mężczyznę, Mikołaja K., który jest podejrzewany o zabójstwo Justyny M., uczennicy drugiej klasy Technikum Ekonomicznego w Zespole Szkół Zawodowych.
Sprawa bulwersuje miasto, gdyż rok temu wiele osób włączyło się w poszukiwania dziewczyny. Zaś przez ostatnie dwa dni temat odżył, a ludzie obserwowali przejazdy policji m.in. ul. Rzeczną w okolice jeziora, gdzie prawdopodobnie płetwonurkowie szukali narzędzia zbrodni.
Przypomnijmy fakty
W poniedziałek, 28 kwietnia ub. r. wieczorem, Justyna obejrzała z ojcem kolejny odcinek serialu ,,Na Wspólnej". Potem przygotowała łóżko do spania. Dostała sms-a. Ok. 21.40 wyszła z domu mówiąc, że zaraz wróci. Z ustaleń rodziców wynikało, iż ,,Justyna spotkała się koło bloku z Kamilem, z którym spaliła papierosa i który widział ją ostatni.
Następnie pożegnała się z nim mówiąc, że idzie do domu, ale tam już nie dotarła". Przed północą matka próbowała zadzwonić do Justyny, ale żaden z dwóch telefonów komórkowych córki nie odpowiadał. Na drugi dzień rano ojciec odwiedził jej koleżanki oraz kolegów, ale nikt nie wiedział, gdzie jest jego córka. Nie wiedzieli też sąsiedzi z bloku, choć w budynku jest ponad 200 mieszkań!
29 kwietnia rodzina zawiadomiła policję, a w całym Wolsztynie rozwiesiła ulotki z rysopisem zaginionej. Przez następne dni rodzina i znajomi przeczesali bliższą i dalszą okolicę. Bez rezultatu.
Po dwóch miesiącach uczniowie trzeciej klasy gimnazjum w zagajniku za ogródkami działkowymi przy ul. Zielonej, ok. 2 km od domu, znaleźli zwłoki młodej kobiety. Powiadomili policję. Przyjechał patolog sądowy i ekipa dochodzeniowa z Poznania. Przez kilka godzin drobiazgowo przebadano teren wokół znalezionego ciała.
Grozi mu dożywocie
- Po sekcji zwłok biegły wykluczył zgon z przyczyn naturalnych i stwierdził, że zwłoki leżały w miejscu znalezienia przez co najmniej trzy tygodnie - przekazała Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prokuratury okręgowej w Poznaniu. Jako przyczynę śmierci określono silny uraz głowy.
Zatrzymany obecnie Mikołaj K. jest przesłuchiwany. Policja prowadzi z jego udziałem tzw. inne czynności, między innymi eksperyment procesowy polegający na wizji lokalnej w miejscu zdarzenia.
- To mieszkaniec Wolsztyna, tylko tyle mogę na dziś powiedzieć - przekazuje st. sierżant Wojciech Adamczyk, rzecznik komendy powiatowej. - Czynności śledcze były prowadzone od roku, 19-latek był jedną z osób, które uwzględnialiśmy, a powodem zatrzymania były zgromadzone liczne dowody.
Nieoficjalnie wiemy, iż zatrzymany nie przyznaje się do winy. Ze względu na zarzut zabójstwa sprawę przejmie Sąd Okręgowy w Poznaniu. Za zabójstwo 19-letniemu dziś Mikołajowi grozi kara dożywotniego więzienia.
Rok temu na Justynę czekał w ratuszu wyrobiony akurat dowód osobisty. Miała 18 lat...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?