Tragiczny wypadek wydarzył się w piątek, 9 września, na ul. Warszawskiej w Sulechowie. Na skrzyżowaniu doszło do zderzenia samochodów. Kierowca bmw staranował prawidłowo jadącą toyotę. Zginął pasażer bmw. Ranne zostały cztery osoby. Zaraz po wypadku ruszyło dochodzenie związane z tragedią. Okazało się, że kierowca bmw nie ma uprawnień do prowadzenia.
W poniedziałek, 12 września, mężczyzna został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące. - Ustaliliśmy, że podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku nakłaniał innego pasażera, aby ten wziął winę na siebie - informuje prokurator Krzysztof Pieniek, szef świebodzińskiej prokuratury rejonowej. Chciał, aby jeden z pasażerów powiedział że w chwili tragedii siedział za kierownicą bmw. W ten sposób chciał oszukać śledczych.
Obawa matactwa była przesłanką do aresztowania kierowcy bmw. Z takim również wnioskiem wystąpiła świebodzińska prokuratura i sąd w Świebodzinie się jemu przychyli. Kierowca bmw trafił do aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?