Potrącenia jedno za drugim zdarzyły się w poniedziałek, 10 kwietnia w Zielonej Górze.
Zaczęło się od potrącenia na ul. Waryńskiego. Kierowca matiza uderzył w idącą po przejściu kobietę. Po chwili na tych samych pasach kierowca hondy zagapił się i potrącił druga kobietę. Zamiast okolice przejścia, obserwował... miejsce wypadku.
Kiedy policjanci pracowali na ul. Waryńskiego, na ul. Westerplatte doszło do potrącenia rowerzysty. Na miejsce pojechali policjanci i ekipa karetki pogotowia ratunkowego. Po chwili policja dostała kolejne zgłoszenie. Tym razem do potrącenia w Zielonej Górze Zatoniu. Tam kierowca tico potrącił pieszą na pasach na ul. Zielonogórskiej.
Sprawcom wszystkich potrąceń zabrano prawa jazdy. Kierowca matiza stracił je z automatu, ponieważ jego potrącenie jest wypadkiem. Kobieta ma między innymi złamaną nogę. Kierowca hondy, 68-latek, stracił prawo jazdy, chociaż jego zdarzenie to kolizja.
– Sprawcy potrąceń pieszych na pasach muszą liczyć się z konsekwencjami włącznie z utratą praw jazdy – ostrzega nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Prawo jazdy policjanci zabrali również sprawcy potrącenia w Zatoniu. Wobec sprawców potrąceń zostaną przygotowane wnioski o ich ukaranie przez sąd.
– W przypadku zdarzenia z rowerzystą trwa ustalanie, kto zawinił, kierowca czy rowerzysta – informuje nadkom. Stanisławska.
Czytaj również: Potrącenie w Krośnie Odrzańskim. Karetka godzinę jechała do rannej kobiety
Obejrzyj też: Potrącenie na pasach w Nowej Soli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
