- To sprzęt z najwyższej półki. Nowoczesny, wydajny, łatwy w obsłudze - mówił ,,GL'' Jarosław Śliwiński z wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.
Widzieliśmy ten sprzęt - to faktycznie najlepszy sort. Do tego agregaty są niewielkich rozmiarów (można je przewieźć busem w dowolne miejsce), a rozłożenie wielkiego, wieloosobowego namiotu zajmuje kilka minut. Jakie jest ich zastosowanie? Zapytaliśmy o to J. Śliwińskiego. Agregat może zastąpić tradycyjne źródła energii w przypadku awarii albo np. karambolu, którego miejsce wymaga oświetlenia. Namioty mogą służyć np. jako siedziba tymczasowego sztabu albo pomieszczenie dla ratowników (rozkłada się je przy dużych wypadkach). Ostatnio miały zastosowanie w czasie niedawnej katastrofy polskiego autobusu w Berlinie.
Agregaty dostały urzędy gmin w Otyniu, Nowej Soli, Tuplicach, Żarach, Pszczewie oraz urzędy miast w Żarach, Szprotawie, Witnicy, Gubinie i Rzepinie. Dlaczego akurat te samorządy? - Warunkiem było wykonanie na własny koszt przyłącza energetycznego - mówi dyr. Śliwiński.
Namioty pojechały do starostw: nowosolskiego, żarskiego, świebodzińskiego, słubickiego, strzelecko - drezdeneckiego, zielonogórskiego i gorzowskiego. Czemu te? Warunek był prosty: powiat musiał sam dokupić wyposażenie dodatkowe (nagrzewnicę, zestaw oświetleniowy itp.). W sumie podarowany wczoraj sprzęt jest warty ponad 200 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?