Sprawdź, gdzie odpoczywa dziecko

- Maluchy mają być bezpieczne na wakacjach. Dlatego warto wiedzieć, gdzie i z kim się je wysyła - mówi Andrzej Gewert z Gorzowa, dziadek siedmioletniego Adama.

Zanim dziecko wyjedzie na kolonię warto sprawdzić, czy ośrodek, w którym ma wypoczywać, jest na liście kuratorium oświaty. - Wszystkie legalne są tam wpisane. Jeśli wysyłamy swoje pociechy do innego województwa, należy sprawdzić to w kuratorium odpowiednim dla danego województwa - tłumaczy Małgorzata Nowak, rzeczniczka prasowa wojewody lubuskiego. Jeśli więc wysyłamy dziecko np. do Małopolski, dzwonimy do kuratorium w Krakowie. Spis placówek wypoczynkowych w woj. lubuskim można znaleźć na stronie internetowej Lubuskiego Kuratorium Oświaty: www.ko-gorzow.edu.pl.

Jak opiekun pije wzywaj policję

- Dobrze jest zbadać stan techniczny autobusu, którym dzieci wyjeżdżają na kolonie, a także trzeźwość kierowcy - przestrzega Agata Sałatka, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Tym zajmuje się zarówno policja, jak i inspekcja transportu drogowego. Najlepiej poprosić służby o kontrolę już dwa dni przed planowanym wyjazdem. - Ale jeśli dostaniemy informację tego samego dnia, również sprawdzimy auto - dodaje A. Sałatka.

Każdy z rodziców może reagować w trakcie trwania obozu. - Jak dziecko opowie o poważnych problemach, należy je jak najszybciej zgłaszać - mówi A. Sałatka.

Kiedy interweniować na policji? Gdy nasz mały kolonista poskarży się, że opiekun pije alkohol, nie zajmuje się podopiecznymi bądź zachowuje się w podejrzany sposób. - Nawet jeśli rzecz dzieje się w innej części kraju, to można to zgłosić u nas. A my przekażemy informację odpowiedniemu komisariatowi - zapewnia A. Sałatka. Wcześniej można też sprawdzić wychowawców i ich kwalifikacje w kuratorium oświaty.

O kiepskiej plaży powiadom inspekcję

0 95 728 87 77

to numer zespołu wojewody ds. bezpiecznego wypoczynku

Gdy kąpieliska pilnuje nietrzeźwy ratownik, też powiadom policję. Jeśli łódki czy rowery wodne wypożyczane przy plaży nie są w najlepszym stanie, najlepiej wezwać inspekcję handlową, która sprawdzi sprzęt pod względem bezpieczeństwa. - Ze wszystkimi zastrzeżeniami można się zgłaszać też do nas. A my je przekażemy odpowiednim służbom, które skontrolują miejsce wypoczynku - mówi Waldemar Kaak, dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie. Przy nim działa powołany wczoraj zespół ds. bezpiecznego wypoczynku dzieci i młodzieży (można do niego dzwonić w każdej wakacyjnej sprawie na 0 95 728 87 77). Program ten ma przyspieszyć reakcję odpowiednich służb na nieprawidłowości. - Pozwoli nam też wyłapywać nielegalne miejsca, gdzie organizowane są obozy czy kolonie - mówiła wczoraj wojewoda Helena Hatka podczas specjalnej konferencji prasowej nad jeziorem w Kłodawie pod Gorzowem.

TU ZGŁOŚ INTERWENCJE