Sprawdzian dla artystów

Nowa matura to nie tylko wyzwanie dla szkół ponadgimnazjalnych, ale także wyższych uczelni, które po nowemu organizują nabór na studia. Jedni kandydaci będą ze starą maturą, drudzy z nową. Inne muszą więc być zasady przyjęć.
Ilona Kłak z Zielonej Góry dojrzałość zdobywać będzie po staremu. Potem zamierza zdawać na filologię germańską. Co ją czeka? Egzaminy wstępne takie jak w ubiegłym roku: pisemny i ustny z języka niemieckiego.

- Jeśli kandydaci na studia, prowadzone na Wydziale Humanistycznym, będą mieli starą maturę, będą musieli zdawać egzaminy wstępne. Nie obowiązują one zaś nowych maturzystów - mówi Agnieszka Łaszczowska z działu kształcenia UZ.
Na pozostałych wydziałach zostanie przeprowadzony konkurs świadectw.
- Postanowiliśmy przeliczyć oceny ze starej matury oraz punkty z nowej i sprowadzić te dane do jednego mianownika - wyjaśnia prorektor ds. studenckich prof. dr hab. Zdzisław Wołk. - Przy czym na Wydziale Pedagogicznym będzie dodatkowo rozmowa kwalifikacyjna, a na Wydziale Artystycznym sprawdzian umiejętności. Chodzi bowiem o przekonanie się, czy kandydaci nadają się do określonego rodzaju studiów. Tego nawet nowa matura nie sprawdzi.

Na studia dzienne uczelnia przyjmie w tym roku o 500 osób mniej niż rok temu. By mniej studentów przypadało w stosunku do liczby profesorów, co ma służyć podnoszeniu jakości kształcenia. Ze 100 do 88 zmniejszyła też liczba specjalności.
- Nie chcemy kształcić specjalistów w wąskich dziedzinach, bo rynek pracy wymaga elastyczności - tłumaczy prof. Z. Wołk. I tak np. na pedagogice zamiast 14 będzie tylko sześć, ale bardziej ogólnych specjalności.
Opłata rekrutacyjna wyniesie 80 zł, w przypadku kierunków artystycznych - 85 zł. Nie wiadomo, kiedy nabór się zakończy, bo świadectwa nowi maturzyści dostaną nie ze szkoły, lecz z okręgowej komisji egzaminacyjnej. Przygotowanie ich może zabrać dużo czasu.