Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedawała słodycze i podbierała pieniądze z kasy

(don)
Prokuratura głogowska skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 39-latce, która pracowała w jednej z głogowskich cukierni. Prawdopodobnie podbierała pieniądze z kasy.

Sprawa wyszła na jaw, kiedy sprzedawczyni wezwała policję i opowiedziała, że została napadnięta. Torebkę z 1.430 zł z utargu miał jej podobno wyrwać jakiś mężczyzna. Okazało się jednak, że to nieprawda.

Prokurator uważa, że kobieta podbierała pieniądze z codziennych utargów lub sprzedawała towar i brała sobie pieniądze do kieszeni, nie nabijając na kasę fiskalną. Uzbierało się tego aż 2.500 zł.

Właścicielka cukierni opowiedziała policji, że wcześniej już kilka razy jej pracownica zabierała pieniądze z kasy, a potem nie chciała ich oddać w terminie i w całości. Na kilka dni przed zgłoszeniem rzekomego napadu wyraźnie było widać, że ma problemy finansowe, bo prosiła kilku kolegów z pracy o pożyczkę.

Prokuratura oskarżyła ją o fałszywe złożenie zawiadomienia o przestępstwie oraz o przywłaszczenie sobie pieniędzy. 39-latka się przyznała i zdecydowała dobrowolnie poddać karze. Po uzgodnieniu z prokuratorem złożyła wniosek o ukaranie jej karą ośmiu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na dwa lata tytułem próby. Ma także naprawić wyrządzoną szkodę w ciągu trzech lat od uprawomocnienia się wyroku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska