- Ministerstwo przygotowuje się do zmian już od lat i po raz kolejny jest nieprzygotowane - słyszymy od Mirosławy Winnickiej, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Gorzowie. Mówi nam o problemach, jakie przeżywają wszystkie USC w całym kraju.
Od czwartku do dzisiaj trwają egzaminy sprawdzające przygotowanie urzędników do obsługi programu Źródło. Dzięki temu programowi wszystkie dokumenty z USC załatwimy w jednym dowolnym miejscu w Polsce (patrz: str. 1). - Musimy te egzaminy zdać, ale nie możemy, bo serwery nie mogą połączyć się z systemem. Poza tym program przyjmuje bzdury. Jeśli pomylę się i wpiszę, że ktoś urodził się 32 grudnia 2078 r., system to zaakceptuje - mówi nam pan Maciej z jednego z lubuskich USC.
Kierownik gorzowskiego urzędu takiej sytuacji się nie dziwi: - Od stycznia 2011 elektroniczny obieg dokumentów miał zapewnić Zintegrowany Moduł Obsługi Końcowego Użytkownika. Dostaliśmy do niego jeden komputer, osiem drukarek, ale ZMOKU nigdy nie weszło w życie. Zastąpić to miała aplikacja Źródło - mówi Winnicka.
Zobacz też: Które lubuskie miasto jest najpiękniej oświetlone na święta? Zagłosuj!
Do nowego programu ma być wykorzystany sprzęt sprzed kilku lat. I tu pojawiają się problemy. Po zalogowaniu system "wyrzuca" użytkownika. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. - Z programu zostali przeszkoleni tylko urzędnicy, a nikt w ministerstwie nie pomyślał o przeszkoleniu informatyków - mówi Winnicka. W rozwiązywaniu problemów urzędom mają pomagać lokalni administratorzy systemu (w Gorzowie taka osoba jest w magistracie). O ile można do niego zadzwonić, o tyle on sam może kontaktować się z MSW jedynie mailem.
Rząd już przyznał, że nie zdąży z naprawieniem problemu do 1 stycznia 2015. Przesunął więc wejście w życie nowego prawa o dwa miesiące. Pracownicy biura prasowego MSW tłumaczą, że przez pierwsze sześć miesięcy obowiązywania nowego prawa, urzędy pracować będą według starego i nowego systemu. - Na razie Źródło przechodzi szereg testów. Dzięki nim, przed uruchomieniem systemu rozpoznamy i rozwiążemy napotkane problemy - mówi rzecznik MSW.
Choć od 1 marca 2015 akt urodzenia, ślubu czy zgonu powinniśmy dostać w każdym USC, nie oznacza to, że będzie to od ręki. Gdy już bowiem zadziała Źródło, jego baza będzie pusta i każdy akt trzeba będzie do niego wpisać. Jeśli z innego USC będziemy potrzebować dokumentów związanych z narodzinami lub zgonem, sprawa ma być załatwiana bez zwłoki. W przypadku np. dokumentów związanych ze ślubem, możemy czekać na wpisanie danych aż do 10 dni.
Oprócz prawa o aktach stanu cywilnego 1 marca 2015 wchodzi w życie także nowa ustawa o dowodach osobistych i ustawa o ewidencji ludności. Do tego czasu wszystkie urzędy obsłużą interesantów na dotychczasowych zasadach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?