Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzęt za miliony pójdzie na śmietnik?

Jarosław Miłkowski 95 722 57 72 [email protected]
- Dostarczone czytniki i karty nie pozwalają się zalogować - mówi Mirosława Winnicka z Urzędu Stanu Cywilnego w Gorzowie.
- Dostarczone czytniki i karty nie pozwalają się zalogować - mówi Mirosława Winnicka z Urzędu Stanu Cywilnego w Gorzowie. Jarosław Miłkowski
Od 2009 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało na cyfryzację urzędów stanu cywilnego 208 mln zł. Ale sprzęt nie działa...

- Ministerstwo przygotowuje się do zmian już od lat i po raz kolejny jest nieprzygotowane - słyszymy od Mirosławy Winnickiej, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Gorzowie. Mówi nam o problemach, jakie przeżywają wszystkie USC w całym kraju.

Od czwartku do dzisiaj trwają egzaminy sprawdzające przygotowanie urzędników do obsługi programu Źródło. Dzięki temu programowi wszystkie dokumenty z USC załatwimy w jednym dowolnym miejscu w Polsce (patrz: str. 1). - Musimy te egzaminy zdać, ale nie możemy, bo serwery nie mogą połączyć się z systemem. Poza tym program przyjmuje bzdury. Jeśli pomylę się i wpiszę, że ktoś urodził się 32 grudnia 2078 r., system to zaakceptuje - mówi nam pan Maciej z jednego z lubuskich USC.

Kierownik gorzowskiego urzędu takiej sytuacji się nie dziwi: - Od stycznia 2011 elektroniczny obieg dokumentów miał zapewnić Zintegrowany Moduł Obsługi Końcowego Użytkownika. Dostaliśmy do niego jeden komputer, osiem drukarek, ale ZMOKU nigdy nie weszło w życie. Zastąpić to miała aplikacja Źródło - mówi Winnicka.

Zobacz też: Które lubuskie miasto jest najpiękniej oświetlone na święta? Zagłosuj!

Do nowego programu ma być wykorzystany sprzęt sprzed kilku lat. I tu pojawiają się problemy. Po zalogowaniu system "wyrzuca" użytkownika. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. - Z programu zostali przeszkoleni tylko urzędnicy, a nikt w ministerstwie nie pomyślał o przeszkoleniu informatyków - mówi Winnicka. W rozwiązywaniu problemów urzędom mają pomagać lokalni administratorzy systemu (w Gorzowie taka osoba jest w magistracie). O ile można do niego zadzwonić, o tyle on sam może kontaktować się z MSW jedynie mailem.

Rząd już przyznał, że nie zdąży z naprawieniem problemu do 1 stycznia 2015. Przesunął więc wejście w życie nowego prawa o dwa miesiące. Pracownicy biura prasowego MSW tłumaczą, że przez pierwsze sześć miesięcy obowiązywania nowego prawa, urzędy pracować będą według starego i nowego systemu. - Na razie Źródło przechodzi szereg testów. Dzięki nim, przed uruchomieniem systemu rozpoznamy i rozwiążemy napotkane problemy - mówi rzecznik MSW.

Choć od 1 marca 2015 akt urodzenia, ślubu czy zgonu powinniśmy dostać w każdym USC, nie oznacza to, że będzie to od ręki. Gdy już bowiem zadziała Źródło, jego baza będzie pusta i każdy akt trzeba będzie do niego wpisać. Jeśli z innego USC będziemy potrzebować dokumentów związanych z narodzinami lub zgonem, sprawa ma być załatwiana bez zwłoki. W przypadku np. dokumentów związanych ze ślubem, możemy czekać na wpisanie danych aż do 10 dni.

Oprócz prawa o aktach stanu cywilnego 1 marca 2015 wchodzi w życie także nowa ustawa o dowodach osobistych i ustawa o ewidencji ludności. Do tego czasu wszystkie urzędy obsłużą interesantów na dotychczasowych zasadach.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska