[galeria_glowna]
MULTIMEDIA
MULTIMEDIA
Co się działo w środę na woodstockowym polu, co to jest wybieg dla żubra i jak się lata lotnią po ziemi...
(czas: 1'51)
Rozmiar: 2,65 MB
- Jest super. Dopiero przyjechaliśmy i co chwilę kogoś poznajemy, dlatego nie ma kiedy rozłożyć namiotu - śmieje się Kaśka i Paweł z Katowic.
Miasto jest pełne młodych ludzi z karimatami, namiotami i plecakami. Oszczędni idą z dworca na piechotę, bardziej leniwi płacą 2 zł i sprzed dworca jadą na pole prywatnymi autobusami.
- Przyjechałem, bo usłyszałem, że ma to być ostatni Woodstock. A ja do tej pory nie byłem na żadnym. Więc chociaż ten jeden muszę zaliczyć! - krzyczał Wojtek z Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?