Dwa dni temu żółto-niebiescy pewnie pokonali rzeszowian 53:37 i zachowali drugą pozycję. Jest pięknie, a co lepsze - po raz kolejny gorzowianie udowodnili, że o sile Staleczki decydują nie jednostki, a cały zespół. Gorszy występ Tomasza Golloba (3 pkt. i bonus) to wyjątek od reguły.
W pojedynku z podkarpacką ekipą zachwycaliśmy się głównie świetną jazdą Krzysztofa Kasprzaka (14 pkt.). Przed sezonem można było wątpić w jego deklaracje, ale "Kasper" szybko udowodnił, że myśl o odbudowie formy w Gorzowie nie była tylko pobożnym życzeniem. Jeśli jego kontrakt faktycznie opiewa na ponad 1,5 mln zł, to wiemy jedno: tak mocny wychowanek Unii Leszno wart jest tych pieniędzy.
- Jestem zadowolony z mojego występu i drużyny. Najważniejsze, że cało i zdrowo wracamy wszyscy do domów. Można żałować porażki w ostatnim biegu z Jasonem Crumpem, ale nie zapominajmy, że to jednak Crump, trzykrotny mistrz świata. Przed tym wyścigiem miałem cztery gonitwy przerwy i trochę "ostygłem". Nie zrobiłem też korekt w motocyklu - przyznał Kasprzak.
W jego głębokim cieniu był wspomniany Gollob. Kapitana Stali próżno było szukać w parku maszyn, więc do tablicy został wywołany nasz trener. - Tomek miał trochę problemów ze sprzętem. W jednym biegu miał pewną trójkę, ale odebrał mu ją defekt. Dlaczego wystąpił w XIV biegu? To była moja suwerenna decyzja - wyjaśnił Piotr Paluch.
Jak szkoleniowiec gorzowian ocenił mecz? - Już na przedmeczowej konferencji mówiłem, że nie będzie łatwo. I rzeczywiście, goście postawili nam dość spory opór. Końcówkę mieli dużo lepszą niż początek. Ogólnie wszystko zagrało, choć faktycznie szkoda, że zabrakło punktów Golloba - dodał "Bolo".
Zatem umarł król, niech żyje król. Ale nie samą ligą kibic żyje. Już dziś kolejne emocje na "Jancarzu", tym razem z udziałem juniorów. W pierwszej rundzie Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Wielkopolski wystąpią oprócz stalowców ekipy z Zielonej Góry, Piły, Leszna, Ostrowa Wlkp. i Gniezna. Gospodarzy będą reprezentowali Adrian Cyfer, Paweł Parys i Łukasz Kaczmarek. Stelmet Falubaz wystawił Adama Strzelca, Kacpra Rogowskiego i Remigiusza Perzyńskiego. Wejście na stadion na program zawodów w cenie 10 zł (posiadacze karnetów mają wstęp bezpłatny). Początek turnieju o 17.00.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?