Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Gorzów to więcej niż klub!

(pat)
Największą atrakcją nowego placu zabaw w przedszkolu przy ul. Drzymały w Gorzowie są huśtawki, stylizowane na żużlowe motocykle. Jako pierwsi skorzystali z nich (od lewej) prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak, junior Stali Łukasz Kaczmarek i wiceprezes klubu Ireneusz Maciej Zmora.
Największą atrakcją nowego placu zabaw w przedszkolu przy ul. Drzymały w Gorzowie są huśtawki, stylizowane na żużlowe motocykle. Jako pierwsi skorzystali z nich (od lewej) prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak, junior Stali Łukasz Kaczmarek i wiceprezes klubu Ireneusz Maciej Zmora. Małgorzata Ziętek
- Jesteśmy świadomi, że w naszym mieście żużel jest częścią lokalnej społeczności i istnieje dzięki wsparciu wielu osób - mówi wiceprezes żółto-niebieskich Ireneusz Maciej Zmora. I dlatego nasz klub angażuje się w życie społeczne Gorzowa.

W XXI wieku relacje na linii stowarzyszenie - kibice - mieszkańcy bardzo się zmieniły. Bo dziś kontakt tych grup nie zaczyna się wraz z kupnem biletu i kończy po ostatnim biegu żużlowych zawodów. Działacze Stali pojęli tę relację już dawno i dlatego od kilku lat nasz klub słynie z inicjatyw związanych ze wspieraniem dzieci i młodzieży.

Nie inaczej jest w tym roku. Ostatnie tygodnie obfitowały w pokazy, w których uczestniczyli żużlowcy Stali. Wydarzeniem było m.in. objęcie przez klub patronatu nad przedszkolem miejskim nr 6 przy ul. Drzymały w Gorzowie.

Wspomniana placówka współpracuje z gorzowskim klubem od trzech lat. Grupy dzieci z przedszkola systematycznie odwiedzają stadion im. Edwarda Jancarza w ramach akcji "Mali Fani" i poznają ciekawostki związane z czarnym sportem. W grudniu 2011 r. odbył się konkurs "Stalowe Święta", a laureatem został pięciolatek z tej placówki. Pół roku temu dwóch juniorów żółto-niebieskiej ekipy wzięło udział w przedstawieniu "Czerwony Kapturek". Ponieważ nasz klub wspiera ogólnopolską akcję "Cała Polska czyta dzieciom", to nasz żużlowiec zamienił się w narratora i przeczytał bajkę dzieciom.

Na czym natomiast polega patronat? Wspomniane przedszkole wzbogaciło się kilka dni temu o "żółto-niebieski" plac zabaw o wartości 25 tys. zł. Dodatkowo w ramach akcji "Bezpiecznie ze Stalą" działacze ofiarowali najmłodszym fanom 20 kamizelek odblaskowych, na których widnieje stalowski herb.
Patronat to uhonorowanie wieloletniej współpracy klubu z placówką. - Stal Gorzów to więcej niż klub, który nie jest niczyją prywatną własnością. To dorobek kilku pokoleń mieszkańców Gorzowa i regionu. Jesteśmy świadomi, że żużel w naszym mieście jest częścią lokalnej społeczności i istnieje dzięki wsparciu prezydenta i Rady Miasta, lokalnych przedsiębiorców, a przede wszystkim dzięki kibicom - tłumaczy Zmora.

- Dlatego też postanowiliśmy, że z każdego zakupionego biletu przeznaczymy 1 procent na cele charytatywne. I dzisiaj możemy ogłosić, że przekazując plac zabaw, Stal dotrzymała słowa. Chcemy, aby nasza akcja była kontynuowana w kolejnych latach. Z kolei dzięki kamizelkom odblaskowym zwiększymy bezpieczeństwo dzieci na drodze. Planujemy także przekazanie następnych innym przedszkolom. Do końca roku zamierzamy najmłodszym gorzowianom podarować ich aż tysiąc! - dodał gorzowski działacz.

W uroczystości uczestniczył również prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak, który jest absolwentem przedszkola przy ul. Drzymały. - Chodziłem do tej placówki z bratem, gdy mieszkaliśmy przy ulicy 30 Stycznia. Jestem zaskoczony, bo nigdy nie widziałem takiego placu zabaw. Bardzo się cieszę, że klub z ponad sześćdziesięcioletnią tradycją jest obecny także w inicjatywach społecznych. Dziękuję Stali i gratuluję dyrekcji przedszkola. To bardzo piękny gest - powiedział włodarz miasta nad Wartą.

Szczęśliwa była również dyrektorka przedszkola Ewa Bandkowska. - Nasza współpraca z żużlowymi działaczami trwa od trzech lat. Dzieci zwiedzały już stadion, poznały młodą kadrę Stali, zobaczyły park maszyn. Z kolei żużlowcy chętnie uczestniczyli w akcji "Cała Polska czyta dzieciom" i wystawiali u nas bajkę "Czerwony Kapturek". Jesteśmy zadowoleni i dumni z tej współpracy. Ponieważ ćwiczenia fizyczne są bardzo ważne, to postawiliśmy sobie za cel, by nasze dzieci miały jak najwięcej ruchu. To kształtuje osobowość. Plac zabaw to znakomity pomysł - przyznała Bandkowska.

W trakcie otwarcia było wiele atrakcji i występów najmłodszych dzieci, które m.in. zaśpiewały znaną kibicom żółto-niebieskich piosenkę "Chodź pomaluj mój świat". Na koniec dzieci miały jeszcze jedną atrakcję, którą był duży tort z herbem gorzowskiej drużyny.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska