Fani czarnego sportu w Gorzowie po kilku treningach Stali doczekali się pierwszych emocji w nowym sezonie. Był to jednak tylko trening punktowany, ale widać, że kibice byli spragnieni oglądania ścigania i licznie zjawili się na stadionie im. Edwarda Jancarza.
W ekipie z Grudziądza awizowany był Tomasz Gollob, jednak popularny "Chudy" nie zjawił się w Gorzowie, a jego miejsce w składzie GKM-u zajął... Linus Sundstroem. Szwed miał być zawodnikiem rezerwowym w ekipie trenera Piotra Palucha, ale w związku z absencją Golloba zapełnił lukę w drużynie beniaminka. Sparing to bardzo dobra okazja do testów sprzętu i zawodnicy niewątpliwie z tej sposobności skorzystali. Gorzowianie odjechali swój pierwszy mecz, a ich rywale mieli już wcześniej okazję do ścigania.
Co ciekawe, od początku pojedynku lepiej radzili sobie goście, a w szczególności Rafał Okoniewski i Krzysztof Buczkowski. W ekipie Stali słabiej zaczęli Krzysztof Kasprzak, Tomasz Gapiński i Piotr Świderski. Pierwsi dwaj z kolejnymi biegami czuli się coraz lepiej. Bardzo dobrze od samego początku jeździł Matej Zagar, który pierwszy trening na "Jancarzu" odbył dopiero w środę. Obok Słoweńca dobrze radził sobie Niels Kristian Iversen.
Można powiedzieć, że wczorajszy mecz zakończył się po 14 biegu, ponieważ w ostatniej gonitwie pod taśmą stanęli czterej zawodnicy z Gorzowa. Ostatecznie pierwszy sparing zakończył się pewnym zwycięstwem Stali.
Stal: Kasprzak 9 (1, 3, 3, 2), Gapiński 7 (0, 2, 2, 3), Zagar 8 (2, 3, w, 3), Świderski 5 (1, 1, 2, 1), Iversen 8 (3, 2,1, 2), Cyfer 4 (1, 1, 2, 0), Zmarzlik 10 (3, 2, 2, 3).
GKM: Okoniewski 6, Jeleniewski 4, Buczkowski 9, Pavlic 1, Sundstroem 7 (1,0,3,3), Nowak 3, Trzensiok 2, Rujner 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
