Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Stal Gorzów żegna wieś". Gorzowski klub przeprasza Falubaz za niefortunne zdjęcie

(kuba.k)
Takie zdjęcie mogliśmy zobaczyć na oficjalnym profilu Stali Gorzów na Snapchacie
Takie zdjęcie mogliśmy zobaczyć na oficjalnym profilu Stali Gorzów na Snapchacie Snapchat Stali Gorzów
Po meczu Polska-Reszta Świata, który odbył się w niedzielę (2 kwietnia) w Zielonej Górze, na klubowym Snapchacie Stali Gorzów pojawiło się zdjęcie, które miało na celu obrażenie Falubazu Zielona Góra. Osoba, która opublikowała fotkę poniesie konsekwencje.

Niedzielnego wieczoru Dominika Filipowicz, zielonogórska ambasadorka PGE Ekstraligi opublikowała na swoim Twitterze zdjęcie, które na oficjalnym klubowym Snapchacie umieściła Stal Gorzów. Fotka została zrobiona po meczu Polska - Reszta Świata. Na niej można było zobaczyć napis "Cześć cześć cześć, Stal Gorzów żegna wieś" (pisownia oryginalna). Niefortunne zdjęcie dość szybko rozprzestrzeniło się w internecie, a wielu użytkowników popularnego portalu społecznościowego nie ukrywała swojego oburzenia.

Poprosiliśmy o komentarz Marketing Managera Stali Gorzów Jacka Gumowskiego. - Bardzo ubolewamy nad tym faktem. Żadną intencją ze strony klubu nigdy nie było obrażenie drużyny z Zielonej Góry. Mamy tam wielu kolegów i znajomych, gdyż my bez nich i oni bez nas nie będą istnieć. Było to niefortunne zachowanie jednej z osób, która administrowała klubowym kontem Snapchata. Została ona natychmiastowo odsunięta i już nigdy nie będzie zarządzała naszymi społecznościówkami. My ze swojej strony jeszcze raz przepraszamy Falubaz, że do takiego zdarzenia doszło. Na pewno będziemy dbać o to, żeby nasze stosunki były dalej takie, jakie są w tej chwili - zakończył Gumowski.

Co na to Falubaz? - Przykre jest to, że w profesjonalnym klubie, takim jakim jest Stal doszło do takiej sytuacji. Myśleliśmy, że osoby pracujące w gorzowskim klubie bardziej panują nad tym, komu przekazują dostęp do prowadzenia oficjalnego konta klubowego – powiedział rzecznik zielonogórskiego klubu Marcin Grygier, dodając. - Nie oczekujemy żadnych oficjalnych przeprosin, ponieważ w korespondencji na Twitterze wszystko zostało wyjaśnione – zakończył przedstawiciel Falubazu.

Zobacz też: Polscy żużlowcy lepsi od Reszty Świata w meczu towarzyskim. "To było jedno z lepszych przetarć przed sezonem. Rywalizacja momentami była na ostrzu noża"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska