Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Gorzów znów to zrobiła. Pokonała Falubaz w lubuskich derbach

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Bartosz Zmarzlik, lider Stali Gorzów.
Bartosz Zmarzlik, lider Stali Gorzów. Mariusz Kapała
Nie było niespodzianki w starciu lubuskich drużyn w pierwszym spotkaniu rewanżowej rundy PG Ekstraligi. Stal Gorzów, po zwycięstwie (47:43) przed dwoma tygodniami w Zielonej Górze, na własnym torze udowodniła swoją dominację na ziemi lubuskiej. Stalowcy, po nudnym meczu, wygrali zdecydowanie (49:35). Szkoda, że gospodarze, wzorem poprzednich meczów, nie przygotowali swojego toru do porządnego ścigania.

Mecz zakończył się nietypowym wynikiem, ponieważ rywalizacji nie udało się dokończyć. Przed ostatnim wyścigiem nad gorzowskim stadionem przeszła potężna ulewa. Mecz był już rozstrzygnięty, dlatego sędzia zawodów nie zastanawiał się długo – zakończył derby. Uradowani gospodarze postanowili po meczu urządzić błotną kąpiel swojemu liderowi Bartoszowi Zmarzlikowi. Krzysztof Kasprzak i Szymon Woźniak w czasie pieszej rundki po torze, wkomponowali Bartka w wielką kałużę. Było się z czego cieszyć, Stal znów wygrała i jest na najlepszej drodze do strefy medalowej. Falubazowi – to już przesądzone – pozostanie walka o zachowanie miejsca w ekstralidze.

Cztery strzały miejscowych
– Musimy w Gorzowie wygrać większość wyścigów, a resztę zremisować – mówił przed derbami trener Falubazu Adam Skórnicki, pytany o to, w jaki sposób zielonogórzanie mogą sięgnąć po sukces w Gorzowie. – Wciąż ciężko pracujemy, a sport ma to do siebie, że ci, którzy pracują i mają w sobie mocne pokłady cierpliwości wreszcie otrzymują długo wyczekiwaną nagrodę.
Mimo, że Stal była faworytem, to w rolę zwycięzcy nie chciał wejść trener gorzowian Stanisław Chomski. Mówił: - Derby zawsze niosą za sobą niespodzianki, od kilku lat te mecze były nierozstrzygnięte. Naprawdę rządzą się swoimi prawami. Jest to starcie, w którym zawodnicy dotąd będący bez formy, w słabej dyspozycji, nagle odradzali się i byli kluczowymi postaciami w drużynie.
W Gorzowie nagrody dla Falubazu nie było i wbrew temu, co mówił trener gości jego drużyna nie wygrała większości wyścigów. Nie wygrała ani jednego!. Remisów było sporo, bo aż dziesięć, ale w pozostałych czterech gonitwach triumfowali gospodarze, w tym trzy razy podwójnie.
Wbrew temu też, co mówił szkoleniowiec Stali nie było odrodzenia tych zawodników, którzy wcześniej zawodzili. Piotr Protasiewicz, wieloletni filar Falubazu, starał się, jak mógł, ale znów był słabym ogniwem drużyny. Zawiódł też Kacper Gomólski, który poza niezłym występem w pierwszym wyścigu, więcej punktów nie zdobył.

Lubuskie derby pomiędzy drużynami Stali Gorzów i Falubazem Zielona Góra od wielu lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem kibiców obu drużyn, a stadiony w obu miastach zapełniają się na nich do ostatniego miejsca. Nie inaczej będzie 10 czerwca podczas 96. ligowego spotkania obu drużyn. Zarówno Stal i Falubaz mogą liczyć na doping swoich sympatyków. Zobaczcie to na zdjęciach w naszej galerii.Zdjęcia z parku maszyn i przygotowań do derbów znajdziesz tutaj:  Derby w Gorzowie. Żużlowcy Stali i Falubazu szykują się do meczu [ZDJĘCIA]Mecz relacjonowaliśmy na żywo. Tu znajdziesz zapis relacji live: Cash Broker Stal Gorzów - Falubaz Zielona Góra [RELACJA LIVE]

Derby w Gorzowie. Stal i Falubaz na kibców mogą liczyć [ZDJĘCIA]

Walasek dobrze życzy Falubazowi
Z kolei gorzowianie znów tworzyli wyrównany zespół, z kapitalnym liderem Bartoszem Zmarzlakiem. Krzysztof Kasprzak też jeździł wyśmienicie, jedyny punkt stracił w pojedynku z Patrykiem Dudkiem w siódmym wyścigu.
Oczy kibiców z pewnością znów były zwrócone w stronę Grzegorza Walaska, wychowanka Falubazu, który przed dwoma tygodniami na zielonogórskim torze był jednym z bohaterów zwycięskiej Stali. - Wygrane biegi, wygrana drużyny, z tego cieszę się i to było widać w Zielonej Górze – mówił Grzegorz Walasek. - Nie ukrywałem tego. Taki jest nasz zawód. Dobre punkty zrobiłem nie tylko w Zielonej Górze, ale i w meczu z Częstochową w Gorzowie. To wszystko tak się fajnie zazębia, nie chciałbym tego zepsuć. Chciałbym, żeby ten czas jeszcze trochę potrwał.
W rewanżowych derbach nie było już tak dobrze, jak na zielonogórskim torze, ale Grzegorz Walasek bardzo ważne punkty zdobył w dziewiątym wyścgu. Stal wygrała podwójnie i prowadziła już 33:21. Gospodarze mecz mieli już pod kontrolą.
- Sam sobie jestem winien, zdobyłem mniej punktów, ale najważniejsze, że wygraliśmy – powiedział Grzegorz Walasek. – Warunki torowe były inne niż na treningu, ale teraz to już nie ważne. Szkoda, że Falubaz ma mało punktów, mam nadzieję, że my awansujemy do play off, a zielonogórzanom uda sie utrzymać w ekstralidze.
- Dziś decydujący był start, bo poza Bartkiem Zmarzlikiem nikt nie potrafił wyprzedzać rywali – stwierdził Patryk Dudek. - Jesteśmy sportowcami, chcemy wygrywać, ale rywale okazują się lepsi. Wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji. Potrzebujemy wygranych, tym bardziej, że rozpoczęło się zbieranie punktów bonusowych. Będziemy walczyć, robić, co się da.

ZOBACZ TEŻ:Patryk Dudek zdobył szósty medal mistrzostw świata

Kręgosłup Niedźwiedzia
Porażki to ostatnio nie jedyny kłopot zielonogórskiej drużyny. W derbach Falubaz ścigał się bez swojego czołowego juniora Sebastiana Niedźwiedzia. 21-letni żużlowiec dwa dni przed meczem miał groźny wypadek na torze w Ostrowie Wielkopolskim. Po półfinałowym turnieju młodzieżowych mistrzostw Polski par klubowych został odwieziony do szpitala, gdzie stwierdzono u niego uraz kręgosłupa. Na razie nie wiadomo, jak groźna jest to kontuzja.
W Gorzowie zastąpił go Mateusz Tonder, ale punktów nie zdobył. Kariera Sebastiana Niedźwiedzia usłana jest pechowymi zdarzeniami. Zawodnik miał już kilka poważnych kontuzji. Przed rokiem też doznał urazu kręgosłupa. Po wypadku w Rybniku przeszedł operację w Piekarach Śląskich, gdzie zespolono jego połamane kręgi na odcinku TH9. ą

CASH BROKER STAL GORZÓW - FALUBAZ ZIELONA GÓRA 49:35
Stal: Krzysztof Kasprzak 11 (3,2,3,3), Grzegorz Walasek 3+2 bonusy (0,1*,2*,0), Szymon Woźniak 10+2 (1*,1*,2,3,3), Linus Sundstroem 5+1 (2,2,1*,0,0), Bartosz Zmarzlik 12 (3,3,3,3), Hubert Czerniawski 3+1 (2*,0,1), Rafał Karczmarz 5+1 (3,0,2*).
Falubaz: Kacper Gomólski 1+1 bonus (1*,0,0,-), Grzegorz Zengota 10 (2,3,1,2,2), Michael Jepsen Jensen 10+2 (3,2,1,1*,2,1*), Piotr Protasiewicz 1+1 (0,1*,0,-), Patryk Dudek 11+1 (2,3,3,1*,2), Mateusz Tonder 0 (0,0,-), Alex Zgardziński 2+1 (1,1*,0,0).
W pierwszym meczu: 47:43. Punkt bonusowy: Stal.

PRZEBIEG MECZU
I. Kasprzak, Zengota, Gomólski, Walasek - 3:3
II. Karczmarz, Czerniawski, Zgardziński, Tonder - 5:1 (8:4)
III. Jensen, Sundstroem, Woźniak, Protasiewicz - 3:3 (11:7)
IV. Zmarzlik, Dudek, Zgardziński, Karczmarz - 3:3 (14:10)
V. Zengota, Sundstroem, Woźniak, Gomólski - 3:3 (17:13)
VI. Zmarzlik, Jensen, Protasiewicz, Czerniawski - 3:3 (20:16)
VII. Dudek, Kasprzak, Walasek, Tonder - 3:3 (23:19)
VIII. Zmarzlik, Karczmarz, Zengota, Gomólski – 5:1 (28:20)
IX. Kasprzak, Walasek, Jensen, Protasiewicz - 5:1 (33:21)
X. Dudek, Woźniak, Sundstroem, Zgardziński – 3:3 (36:24)
XI. Zmarzlik, Zengota, Jensen, Walasek – 3:3 (39:27)
XII. Woźniak, Zengota, Czerniawski, Zgardziński - 4:2 (43:29)
XIII. Kasprzak, Jensen, Dudek, Sundstroem - 3:3 (46:32)
XIV. Woźniak, Dudek, Jensen, Sundstroem – 3:3 (49:35)

OBEJRZYJ najnowszy odcinek magazynu żużlowego "Tylko w lewo"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska